Praca to nasza przyszłość, czyli raciborski inspiraton
Przedstawiamy zapowiedzianą w poprzednim numerze „Nowin Raciborskich” obszerną relację z festiwalu InspiratON – imprezy zorganizowanej przez Wydawnictwo Nowiny z myślą o młodzieży ze szkół branżowych oraz techników, która za kilka miesięcy skończy szkołę i stanie przed wyborem swojej przyszłości edukacyjnej i zawodowej. Aby zainspirować młodych do trafnych decyzji, zaprosiliśmy do współpracy szkoły, pracodawców oraz ekspertów. Oto jak wyglądało to w praktyce.
Przez pracę
do bogactwa
InspiratON to obok Festiwalu Perspektyw oraz Festiwalu Przedsiębiorczości kolejna impreza organizowana przez Nowiny, której celem jest promocja Raciborszczyzny wśród mieszkańców powiatu i okolic, ze szczególnym uwzględnieniem możliwości edukacji i pracy w naszym regionie.
– Jednym z kluczowych tematów jest dzisiaj praca. Pracodawcy szukają pracowników, uczniowie i absolwenci szkół chcą znaleźć dobrą pracę, a jak powiedział kiedyś Adam Smith – to dzięki pracy buduje się bogactwo narodów. Na naszą mniejszą skalę doszliśmy do wniosku, że od pracy definiującej przyszłość gospodarczą naszego regionu, zależy również na
sza przyszłość. Bo jeśli będzie bieda, to konsumenci nie będą kupować, reklamodawcy nie będą się ogłaszać, a czytelnicy – zwłaszcza ci młodsi – wyjadą w poszukiwaniu lepszego życia za granicę. Uznaliśmy, że chcemy zrobić na tym polu coś dobrego, a praca i nauka to obszary, w których najlepiej możemy wykorzystać potencjał naszego Wydawnictwa, czyli nasze
doświadczenie, wiedzę ale też możliwość promowania tego – mówi Arkadiusz Gruchot, prezes Wydawnictwa Nowiny i pomysłodawca InspiratONa, Festiwalu Perspektyw oraz Festiwalu Przedsiębiorczości.
W tym miejscu przypomnijmy, że organizowany przez nas od pięciu lat Festiwal Perspektyw to impreza, której celem jest pomoc gimnazjalistom (obecnie uczniom
ósmych klas szkół podstawowych) w wyborze swojej przyszłości edukacyjnej i zawodowej. Festiwal Przedsiębiorczości służy promocji firm wielu branż, które działają w powiecie raciborskim. Z kolei InspiratON domyka ten cykl, inspirując młodzież stojącą u progu dorosłości do dokonywania dobrych, świadomych i satysfakcjonujących wyborów przyszłości zawodowej.
Eksperci, firmy, szkoły
InspiratON został zorganizowany 18 listopada w Raciborskim Centrum Kultury. W trakcie imprezy uczniowie zapoznali się z prezentacjami ekspertów na takie tematy jak: etat czy własna firma (Andrzej Tucholski), jak znaleźć pracę, która będzie przyjemnością (Aneta Esnekier), jak nie dać się okraść w internecie z danych osobowych i pieniędzy (Piotr Miernikiewicz), jak przygotować się do założenia własnej firmy i skąd wziąć pieniądze na start (Radosław Knesz). O podstawowych formach umów, zaletach kontrolowania wydatków oraz oszczędzania opowiedzieli przedstawiciele Akademii Przedsiębiorczości Funduszu Górnośląskiego.
W przerwie pomiędzy wykładami zwiedzający mogli zapoznać się z aktualnymi ofertami pracy raciborskich firm oraz ofertą oświatową raciborskich placówek edukacyjnych. Wszystko to na piętnastu przygotowanych przez organizatorów stoiskach.
Jednym z punktów imprezy był wywiad na scenie z absolwentem Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 „Mechanik” Tomaszem Urbanem, który pracował na etacie, założył własną firmę informatyczną, a obecnie powrócił do technikum w roli nauczyciela przedmiotów informatycznych.
Młode głowy
pełne pomysłów
Aby przekonać się, czy teoria odpowiada praktyce, postanowiliśmy porozmawiać z adresatami InspiratONa
czyli młodzieżą. Spytaliśmy uczniów szkół branżowych i techników o wrażenia z imprezy, a także w jakim stopniu to co zobaczyli i usłyszeli na InspiratONie zainspirowało ich w kwestii wyboru swej przyszłej drogi zawodowej.
– To naprawdę duża impreza, która – podobnie jak Festiwal Perspektyw – jest po
myślana od początku do końca – powiedział Kevin Kaczor, przewodniczący samorządu uczniowskiego w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Raciborzu. Uczeń „Mechanika” skorzystał ze stoiska, na którym wykonywaliśmy darmowe, profesjonalne zdjęcia do CV. Kevina zainteresowało również stoisko ze sprzętem komputerowym sklepu Komputronik oraz wspomniany już wcześniej wykład Andrzeja Tucholskiego.
Wykład A. Tucholskiego spodobał się również Karolinie Leonowicz, która uczęszcza do Zespołu Szkół Ekonomicznych w Raciborzu. – Pan Tucholski opowiadał bardzo ciekawie. Za
inspirował mnie do rozważenia więcej niż jednej ścieżki kariery – mówi Karolina i przyznaje, że obecnie zastanawia się nad połączeniem własnej działalności gospodarczej z pracą na pół etatu. – Myślę, że powiat raciborski może na mnie liczyć – dodała Karolina, gdy spytaliśmy ją, gdzie zamierza pracować i prowadzić swój biznes.
Pomysły na swoją przyszłość ma również Sebastian Zeral, technik informatyk z raciborskiego „Mechanika”. – Zastanawiałem się, co robić po szkole. Póki co, wydaje mi się, że pójdę na studia, ale równolegle chciałbym tworzyć strony internetowe, programować oraz publikować treści w serwisie You Tube – powiedział nam Sebastian.
– Bardzo zainspirowało mnie stanowisko Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu – powiedziała nam Sandra Franiczek, uczennica „Budowlanki” (CKZiU nr 1 w Raciborzu), która po zakończeniu nauki w technikum myśli o podjęciu studiów na raciborskiej uczelni.
Dobre miejsce na start
InspiratON przypadł do gustu nie tylko młodzieży. – Jako
organ prowadzący raciborskie szkoły średnie jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy wskazywać naszej młodzieży nowe możliwości, jakie otwierają się przed nią w powiecie raciborskim – powiedział starosta raciborski Grzegorz Swoboda, dziękując Nowinom za pomysł oraz organizację przedsięwzięcia. Starosta jest przekonany, że „świat stoi otworem dla dobrej młodzieży, która posiada odpowiednie kwalifikacje, umiejętności i zna języki”. – Staramy się przystosować nasze placówki tak, żeby młodzież zdobywała doświadczenie na wielu płaszczyznach. Kształcimy w wielu zawodach, stwarzamy wiele możliwości, dzięki naszej kadrze młodzież jest dobrze przygotowana do wejścia w dorosły rynek pracy – dodał starosta Swoboda.
Podobnego zdania jest prezydent Raciborza Dariusz Polowy. – Potencjał Raciborza jest bardzo duży. Jeśli chodzi o szkoły średnie to mamy uznane marki ponadpowiatowe, bo przecież przyjeżdża do nas bardzo dużo młodzieży z sąsiednich powiatów. Problem pojawia się, gdy przychodzi do studiów, bo Racibórz nie jest w stanie konkurować z dużymi ośrodkami akademickimi taki
mi jak Katowice, czy Wrocław. Jednak powroty absolwentów uczelni z dużych miast są możliwe. Potencjał naszych zakładów pracy jest duży. Mamy wielkie marki takie jak Rafako czy dawny ZEW, obecnie Tokai Cobex, ale nie tylko... Jest też wiele mniejszych firm, które również są dobrymi miejscami na rozpoczęcie kariery. Są to firmy liczące się w Polsce, które fachowcom płacą przyzwoite pieniądze, a w niektórych przypadkach nawet bardzo duże pieniądze. Ze spokojem można się z nimi związać kontraktem na życie – stwierdził Dariusz Polowy.
Prawdziwi szczęściarze
Imprezę zwieńczył konkurs dla uczniów. Wystarczyło trochę szczęścia i spostrzegawczości, aby opuścić InspiratON z atrakcyjnymi nagrodami, m.in. słuchawkami, głośnikami, klawiaturą, myszą komputerową oraz nagrodami głównymi – nowoczesnym smartfonem ufundowanym przez firmę Telkom sprzedaż i serwis telefonów komórkowych (Galeria Młyńska) oraz fotelem gamingowym ufundowanym przez sklep Komputronik Racibórz (ul. Bankowa 2).
Wojtek Żołneczko