Przegrana pięciosetówka UKS-u Krzanowice
Porażką po tie-breaku zakończyły sobotnie (23 listopada) spotkanie siódmej kolejki I Ligi Śląskiej Kobiet siatkarki siatkarki UKS-u Krzanowice, które podejmowały na własnym parkiecie KS Polonia Łaziska Górne.
Początkowy fragment seta to wyrównana gra obu zespołów. Z czasem czteropunktową zaliczkę wypracowały sobie przyjezdne (6:10). W dalszej fazie gry przewaga Polonii powiększyła się do pięciu (10:15) a zbliżając się do końcowej części seta sześciu „oczek” (14:20). W końcówce zawodniczki UKS-u zmniejszyły nieco straty, jednak przegrały premierową odsłonę do 21.
Drugiego seta lepiej rozpoczęły gospodynie, które zbudowały sobie trzypunktową przewagę (10:7). Zawodniczki gości zdołały odrobić straty (10:10) i gra od tego momentu wyrównała się. Wchodząc w decydującą fazę seta miejscowe wyszły na dwupunktowe prowadzenie (20:18). Świetna końcówka w wykonaniu podopiecznych trenera Tomasza Kuziaka sprawiła, że wygrały one bardzo pewnie do 19.
GS UKS Krzanowice – KS Polonia Łaziska Górne 2:3 (21:25, 25:19, 25:23, 23:25, 12:15)
Rozdrażnione porażką w poprzednim secie przyjezdne trzecią partię rozpoczęły od prowadzenia 1:4. Krzanowiczanki zdołały doprowadzić do wyrównania, a w kolejnych akcjach wyszły na trzypunktowe prowadzenie (10:7). W dalszym fragmencie seta ich prowadzenie powiększyło się do pięciu (13:8), a następnie sześciu (19:13) „oczek”. W końcówce przyjezdne zmniejszyły nieco straty, jednak ostatecznie set padł łupem UKS-u, który wygrał do 23.
Czwarta odsłona to od początku prowadzenie UKS-u (4:2, 8:5, 14:10). Przyjezdnie nie miały pomysłu jak przeciwstawić się skutecznej i konsekwentnej grze gospodyń, jednak zbliżając się do końcówki seta udało im się zmniejszyć straty do dwóch „oczek” (19:17). W końcówce krzanowiczanki prowadziły 23:21, jednak cztery ostatnie akcje zapisały na swoim koncie siatkarki Polonii, które wygrały do 23 doprowadzając tym samym do tie-breaka.
Decydująca partia to bardzo dobre otwarcie miejscowych, które szybko objęły czteropunktowe prowadzenie (5:1). Przestój, jaki przytrafił się krzanowiczankom w dalszej części gry sprawił, że rywalki odrobiły straty i na zmianie stron prowadziły minimalnie (7:8). W dalszej części tie-breaka obraz gry wyrównał się, jednak końcówka należała do Polonii, która wygrała do 12, a całe spotkanie 2:3.
(rafbl)