Michał Woś: Rząd nie dopuści, aby jakakolwiek szkoła została zamknięta
Michał Woś: Rząd nie dopuści, aby jakakolwiek szkoła została zamknięta
– Jak pan, jako poseł, ocenia plany oszczędnościowe samorządu, by zlikwidować placówkę w centrum Raciborza?
– Jestem zaskoczony, że ten temat tak wyeskalował. I uważam, że jest to działanie błędne. Zostało wyraźne powiedziane, że rząd nie zgodzi się na zamknięcie jakiejkolwiek szkoły; kurator oświaty także wyraźnie o tym powiedział, że nie ma zgody na zamknięcie szkół. Jeżeli mamy oszczędzać na oświacie, to powinien być to mądrze przygotowany plan, czyli przedstawione szczegółowe wyliczenia dla społeczeństwa i wówczas mogą być podejmowane konkretne decyzje. Jednak na chwilę obecną dziwię się działaniom pana prezydenta i uważam je za niewłaściwie.
– Ciągle przewija się jednak temat subwencji państwowej, która tylko w połowie zaspokaja potrzeby szkół. Czy są szanse na dodatkowe, rządowe środki na ten cel?
– Subwencja jest uzależniona od liczby uczniów. Nawet jeśli rząd by zwiększył subwencję, a i tak sukcesywnie to robi w związku m.in. ze wzrostem wynagrodzeń dla nauczycieli, to i tak Racibórz będzie się zmagał z trudnością, bo subwencja będzie niższa, ze względu na niewielką liczbę uczniów. Dlatego jeszcze raz mówię: trzeba uporządkować problem oświaty, ale powinno być to działanie przemyślane, oparte na konkretnych wyliczeniach. A nie straszenie rodziców, nauczycieli i uczniów, że któraś z nich będzie zlikwidowana. Na ten moment rząd nie dopuści do tego, by jakakolwiek szkoła została zamknięta.
– W kuluarach mówi się, że cięcia dotkną również Zespół Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu, który podlega marszałkowi. Czy według pana wiedzy ma coś takiego się zadziać?
– Nie ma żadnych planów co do jakichkolwiek zmian organizacyjnych związanych ze szkołą podstawową numer 8 prowadzoną przez marszałka.
(mad)