Czy palec starosty pomoże rowerzystom?
Wizja ścieżek rowerowych biegnących po wałach Zbiornika Racibórz rozpala wyobraźnię miejscowych cyklistów. Na ten turystyczny walor wciąż realizowanej inwestycji zwracają uwagę radni powiatowi.
Radny Roman Wałach złożył już dwie interpelacje dotyczącą rekreacyjnego wykorzystania infrastruktury Zbiornika Racibórz Dolny. Podjął temat w maju ubiegłego roku, a kontynuował go w jego ostatnich tygodniach. – Z uwagi na fakt, że Zbiornik jest w ostatniej fazie budowy, rozmowy o tym co powinno zostać jeszcze w zakresie tej inwestycji wykonane, są trudne – przyznaje Wałach.
Gratyfikacje
Radny z raciborskiej Studziennej wrócił wspomnieniami do czasów kiedy był radnym Miasta Raciborza. – Poruszano wtedy temat gratyfikacji dla lokalnej społeczności z tytułu budowy Zbiornika. W przypadku, gdy lokalna społeczność ponosi pewne koszty społeczne z tytułu budowy inwestycji o szerszym wydźwięku społecznym, można wnioskować o taką gratyfikację do inwestora. Czy obecnie nie można powrócić do poruszanego wówczas tematu gratyfikacji? – pytał Wałach starostę na sesji. Dodał, że odbył rozmowę z prezydentem Raciborza Dariuszem Polowym w kwestii ścieżek rowerowych i potwierdził jego zainteresowanie tematem. – Pan zapewne jest także zainteresowany rozwojem turystyki rowerowej w powiecie – podsumował swe wystąpienie R. Wałach.
Rozmowy z ministrem
Starosta raciborski Grzegorz Swoboda podkreślił, że Powiat włącza się w temat budowy ścieżek rowerowych, ale przedmiotowa kwestia ma znacznie szerszy kontekst. Wójtowie z Lubomi, Kornowaca i Krzyżanowic, przekazali największe areały ziem pod budowę Zbiornika wielokrotnie słyszeli o gratyfikacjach z tego tytułu. Starosta odbył rozmowę z ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Markiem Gróbarczykiem na temat budowy ścieżek rowerowych i ewentualnego przeprojektowania Zbiornika. Podkreślił, że obecnie z uwagi na fakt, że inwestycję współfinansuje Bank Światowy nie można zrealizować budowy ścieżek rowerowych. Starosta dodał, że na tym jego rola w tej kwestii się skończyła.
Sygnał dla starosty
Przy tej okazji Swoboda podkreślił, że 10 października 2019 r. odbyło się otwarcie tzw. budowli przelewowo-spustowej Zbiornika. Na wydarzenie nie zaproszono radnych ani zarządu Powiatu Raciborskiego. – Stanowi to dla mnie sygnał, że powinienem się wycofać ze swoich działań dotyczących budowy Zbiornika – ocenił włodarz powiatu.
Zadeklarował jednak swoją dalszą pomoc wójtom Lubomi, Kornowaca i Krzyżanowic, którzy borykają się z problemem otrzymania rekompensaty za przekazane areały ziem pod budowę Zbiornika.
Droga techniczna
Radny Roman Wałach podkreślił, że rozumie, iż starosta znalazł się w niekomfortowej sytuacji. – Jednak pewne kreowanie rzeczywistości należy do rady powiatu. – „Niechciany palec” starosty mógłby mieć znaczenie w tej sprawie – uznał radny PiS. Jego klubowy kolega Paweł Płonka przekazał, że bardzo często odwiedza teren budowy Zbiornika Racibórz Dolny. – Na koronie wałów powstaje prawdopodobnie droga techniczna z krawężnikami i ubitym tłuczniem. Dodatkowo montowana jest tam infrastruktura oświetleniowa. Nie wiem czy w późniejszym terminie przedmiotowa droga zostanie przekwalifikowana w kierunku turystyki rowerowej? Przed zaporą zrobiono bufor oraz wyprofilowano fałd, który prowadzi w stronę zapory czołowej Odry miejskiej. W tym miejscu prawdopodobnie będzie ścieżka rowerowa, która pozwoli ominąć odpływ do Odry – opowiadał na sesji P. Płonka.
(ma.w)