Porozumienie, które ma zagwarantować spokój. Burmistrz Macha dogadał się ze starostą Swobodą
245 tys. złotych i ani złotówki więcej – takie koszty ma ponieść kuźniański samorząd w 2020 roku w związku z dotowaniem transportu PKS-u po terenie gminy.
Wybrzmiało w Nowinach
Nie tak dawno na łamach „Nowin Raciborskich” głośno wybrzmiał problem finansowania przejazdów PKS-u przez gminne samorządy. Przypomnijmy, że te po raz pierwszy do przejazdów dołożyły się wraz z początkiem ubiegłego roku w ramach realizacji komunikacji powiatowo-gminnej. Każdemu samorządowi wyliczono, ile będzie musiał wysupłać na ten cel, jednak w ciągu roku okazało się, że pieniędzy potrzebnych będzie więcej. Nie wszystkie gminy na to przystały. Nędza i Kuźnia Raciborska odmówiły, przekazując tylko tyle, ile początkowo im wyliczono*. Z tej też racji z początkiem grudnia po tych terenach zaczęło kursować mniej autobusów, bo powiat obciął kursy. Starosta Grzegorz Swoboda w rozmowie z Nowinami tłumaczył, że wcześniej wyliczone koszty były tylko prognozowane. – My nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie będą wpływy z kursów, czyli jakie będą zyski. To na Konwentach wielokrotnie zostało omówione – mówił nam. – Myśmy nie mogli przewidzieć strajku nauczycieli, w trakcie którego sprzedano mało biletów miesięcznych i wiele innych czynników – powiedział starosta Swoboda. Szeroko na ten temat rozpisywaliśmy się w artykule: „Koniec solidarności gmin? Nędza i Kuźnia Raciborska nie dołożyły kolejnych pieniędzy do PKS-u, powiat obciął kursy” (czytaj tutaj: nowiny.pl/158573).
Do artykułu, który ukazał się w Nowinach, na minionej sesji rady miejskiej w Kuźni Raciborskiej nawiązał burmistrz Paweł Macha. Zauważył, że po materiale „doszło do twardych rozmów handlowych ze starostą”. – Efektem tych rozmów jest pewnego rodzaju porozumienie, które zaowocuje także w 2020 roku – mówił burmistrz Macha. Porozumienie, jak zrelacjonował rządzący gminą szef, zagwarantowało Kuźni Raciborskiej ciągłość komunikacji PKS-u, w takim rozkładzie, jaki obowiązuje po grudniowych zmianach. – To za kwotę, która nie ulegnie zmianie w ciągu roku – zapowiedział sternik Kuźni. Ustalone wsparcie ma więc ani nie wzrosnąć, ani nie zmaleć, a mowa o 245 tys. złotych. Środki przewoźnikowi mają być przekazywane transzami.
Jednak więcej?
Jak przyznał na obradach burmistrz Macha, Kuźnia Raciborska i Nędza na 2019 rok postanowiły jednak przekazać więcej do przejazdów, aniżeli początkowo było przewidziane. Mowa o równej kwocie obu samorządów 40 tys. złotych. To więc inny ruch niż ten zapowiadany kilka tygodni temu przez rządzących.
(mad)
* Kuźni Raciborskiej wyliczono z początkiem 2019 roku kwotę 245 tys. zł, Nędzy 190 tys. zł