DUŻY KALIBER: Droga była śliska, więc samochody dachowały
Uczestniczka pierwszej kolizji wyszła ze zdarzenia bez szwanku, w drugim przypadku poszkodowana doznała rany głowy.
3 stycznia strażacy dwukrotnie interweniowali w związku z dachowaniem samochodów marek toyota oraz opel na trasie Bolesław – Borucin. W obu przypadkach uczestnikami zdarzeń były kobiety. Około godz. 9.30 panowanie nad pojazdem straciła kierująca toyotą. Samochód dachował i wpadł do przydrożnego rowu. W akcję ratowniczą zaangażowano strażaków zawodowych oraz ochotników, a także policję i ratowników medycznych. Na miejscu okazało się, że kierująca toyotą kobieta nie odniosła żadnych obrażeń. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 3 tys. zł.
Po tej kolizji na miejsce skierowano piaskarkę Powiatowego Zarządu Dróg w Raciborzu, jednakże dojechała ona na miejsce dopiero po kolejnej kolizji. Doszło do niej o godz. 11.15. Tym razem dachował opel kierowany przez 38-letnią kobietę w zaawansowanej ciąży. Poszkodowana odniosła niegroźną ranę głowy, ale przewieziono ją do szpitala, aby wykonać dodatkowe badania. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 5 tys. zł.
(żet)