Zapytaj prawnika: Zaliczenie zapłaty
Natalia Lewandowska-Fac radca prawny, mediator.
„Zaliczenie zapłaty” to zagadnienie ważne dla wszystkich, którzy mają kilka długów tego samego rodzaju u jednego wierzyciela. I wbrew pozorom nie musi wcale chodzić o wielkie kredyty czy pożyczki (choć w ich przypadku kolejność zapłaty może mieć znaczący wpływ choćby na wysokość odsetek, również przedawnienie). Może to być np. kilka niezapłaconych faktur za media lub czynsz. Warto więc wskazać, że to dłużnik przy spełnieniu świadczenia (czyli przy zapłacie) może wskazać, który dług chce zaspokoić. Ale uwaga – to, co przypada na poczet danego długu, wierzyciel może przede wszystkim zaliczyć na związane z tym długiem zaległe należności uboczne oraz na zalegające świadczenia główne. Co to znaczy? To, że to dłużnik wskazuje za który dług (np. za którą fakturę) chce zapłacić, ale wierzyciel może tę zapłatę zaliczyć według swojego uznania przede wszystkim na związane z tym długiem zaległe należności uboczne oraz na zalegające świadczenia główne. Natomiast jeśli dłużnik nie wskaże, za który konkretnie dług chce zapłacić a przyjmie pokwitowanie, w którym wierzyciel zalicza otrzymane świadczenie na poczet jednego z długów, dłużnik nie może już żądać zaliczenia na poczet innego długu. Warto więc płacąc zaległości wskazywać samemu np. w tytule przelewu na poczet jakiego długu mają być zaliczone wpłacone środki aby uniknąć np. zaskoczenia z powodu wysokich odsetek.
Co jednak gdy ani dłużnik ani wierzyciel nie wskazuje na co zaliczyć świadczenie? Wówczas spełnione świadczenie zalicza się przede wszystkim na poczet długu wymagalnego, a jeżeli jest kilka takich długów – na poczet najdawniej wymagalnego.
Masz problem prawny? Pisz: redakcja@nowiny.pl