Czy dyrektor szpitala odświeża swój gabinet w czasie pandemii?
Takie pogłoski pojawiły się w ubiegłym tygodniu nie tylko wśród załogi lecznicy, ale także w komentarzach na portalu nowiny.pl. Dołączono do nich cierpkie uwagi pod adresem szefa placówki. Tymczasem prace remontowe dotyczą części szpitala z poradniami specjalistycznymi. – Mój gabinet nie jest remontowany – zapewnia Ryszard Rudnik.
Uwaga internauty wskazywała, że dyrekcja zleciła remont swoich gabinetów oraz remontuje łazienki kadrom. – Czy to jest ważne jak inni w pocie czoła harują i nie ma dla nich godnego wynagrodzenia? – dopytywał internauta.
Z naszych informacji wynika, że „robota idzie na maksa. Wiertarki aż podskakują. Robią łazienki”. – Od października remontowane są WC dla pacjentów, a teraz ruszyły prace w łazienkach dla administracji. Tylko w tych dla personelu jeszcze nie – poinformowała nas jedna z pracownic z Gamowskiej.
Dyrektor szpitala zakaźnego Ryszard Rudnik wyjaśnia, że gros prac prowadzona jest w części szpitala zajmowanej dotąd przez przychodnie specjalistyczne. – Niejako wykorzystujemy okazję, że te pomieszczenia są teraz wolne od pacjentów i można wykonać prace remontowo-budowlane – mówi nam szef lecznicy. Zakładana jest m.in. klimatyzacja. W gorące dni korzystanie z gabinetów lekarskich było uciążliwe.
– Prace, które prowadzimy w szpitalu były wcześniej zaplanowane i je kontynuujemy. To nic nadzwyczajnego – podkreśla dyrektor szpitala. Rozwiewa wątpliwości: swego gabinetu nie remontuje. – A tym bardziej łazienki – dodaje.
(m)