Piórem naczelnego: Luzowanie na maksa
Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich.
Wyszło słońce, ruszyły lodziarnie i maski spadły z nosa pod brodę. Ciepła wiosna nie sprzyja utrzymaniu reżimu sanitarnego. Do tego jeszcze majówka i statystyki zakażonych poszybowały w górę. Kiedy byłem na sobotnich zakupach, kolejka przy budce z lodami była dłuższa niż ta po pieczywo. Kolega opowiadał mi jak wygląda „życie parkowe” w ciepły dzień. Mało kto nad stawem przejmuje się obostrzeniami. Koronawirus wylęga się przez dwa tygodnie, więc w ciągu najbliższych dni nie powinien nikogo zdziwić wysyp liczby osób z „covidem” na koncie. Eksperci powtarzają odważnie, że Polska musi mieć 200–300 tys. zakażonych bo taki jest naturalny potencjał kraju o takiej liczbie ludności jak nasz. Tylko czy z tej grupy większość nie będzie wymagała hospitalizacji? Oto jest kwestia budząca niepokój. Z każdym raportem, jaki publikujemy w nowiny.pl o stanie zapełnienia szpitala na Gamowskiej te nadzieje są ulotne, bo wolnych łóżek tam tylko ubywa.