Oszukał raciborzankę metodą „na wnuczka”, wpadł dzięki czujności mieszkańców Krzyżanowic i szybkości kryminalnych
Mieszkańcy Krzyżanowic przekazali kryminalnym informacje, które pomogły wytropić i zatrzymać przestępcę.
5 maja 70-letnia raciborzanka poinformowała policję, że padła ofiarą przestępstwa „na wnuczka”. Oszust poprosił o pieniądze potrzebne do „załatwienia” sprawy wypadku drogowego, który miał spowodować członek rodziny poszkodowanej kobiety. 70-latka przekazała mu kilkanaście tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się raciborscy kryminalni. Wkrótce okazało się, że tego samego dnia na terenie Raciborza oraz powiatu raciborskiego odnotowano jeszcze kilka innych prób oszustwa z zastosowaniem tych metod (na wnuczka, na policjanta i wypadek).
– Dużą czujnością i postawą godną naśladowania wykazali się mieszkańcy Krzyżanowic, którzy tego dnia zauważyli na obcych numerach rejestracyjnych samochód poruszający się po ich miejscowości. Odnotowali jego numery rejestracyjne, które wraz z rysopisem kierowcy pojazdu przekazali na policję – informuje kom. Mirosław Szymański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Kryminalni wykorzystali informacje przekazane przez mieszkańców Krzyżanowic i jeszcze tego samego dnia, około godz. 21.50, namierzyli i zatrzymali na terenie Rudy Śląskiej 23-latka. Na wniosek śledczych i prokuratury sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara 8 lat więzienia.
– Pracujący przy tej sprawie policjanci szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności. Niewykluczone są kolejne zatrzymania – dodaje M. Szymański.
(m)