Godziny nadliczbowe nauczycieli a praca zdalna. Jak sytuacja kształtuje się w samorządach ziemi raciborskiej?
Miasto Racibórz oraz powiat raciborski wkazują, że choć nauka odbywa się w domach, przez internet, to wydatki oświatowe wcale nie maleją. Kadry pedagogiczne placówek podległe tym organom wykazały spore nadgodziny. Rozeznaliśmy analogiczną sytuację w samorządach ziemi raciborskiej.
Prezydent Raciborza Dariusz Polowy podał na comiesięcznej, posesyjnej konferencji prasowej, że wydział edukacji, kultury i sportu weryfikuje zgłoszenia ze szkół, dotyczące wypłat za godziny nadliczbowe. Raciborscy nauczyciele wykazali, że było ich między 16 marca, a 17 kwietnia 2936. Z kolei Sylwia Sitarz, kierowniczka Biura Obsługi Starosty raciborskiego Grzegorza Swobody przekazała Nowinom, że w okresie od 25 marca do 24 kwietnia, dyrektorzy poległych starostwu placówek przedłożyli informację, że godziny ponadwymiarowe zostały zrealizowane na poziomie ok. 72% na łączną kwotę ok. 350 000 zł.
Chcąc rozeznać analogiczną sytuację w pozostałych samorządach ziemi raciborskiej, skierowaliśmy do urzędów miast i gmin pytanie, czy podobnie jak Racibórz i powiat raciborski odnotowali w prowadzonych placówkach oświatowych niepokojącą liczbę nadgodzin w okresie od 25 marca do 24 kwietnia. Oto co ustaliliśmy.
Nędza
Sekretarz Nędzy Krystian Dolipski przekazał nam, że gmina wystąpiła do dyrektorów szkół o przedłożenie dokumentacji opisującej sposób realizacji i rozliczania godzin poszczególnych zajęć realizowanych przez nauczycieli z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. – Aktualnie spływają dokumenty, które zostaną poddane analizie – wyjaśnia sekretarz.
Krzanowice
W Krzanowicach nadgodziny się pojawiły, jednak było ich znacznie mniej w porównaniu do poprzedniego miesiąca. – Nadgodziny zostały wykazane przez dyrektorów szkół, jednak ich liczba była znacznie mniejsza w stosunku do poprzedniego miesiąca o ok. 60%. Natomiast przedszkola nie wykazały żadnych nadgodzin, bowiem w powyższym okresie realizowana była jedynie podstawa programowa – odpowiedziała sekretarz Joanna Tkocz. – Sytuacja jest na bieżąco monitorowana i weryfikowana – zapewnia w odpowiedzi pani sekretarz.
Kornowac
W Kornowacu, jak dowiedzieliśmy się od sekretarza Radosława Łuszcza, w skazanym przez nas okresie dyrektorzy placówek oświatowych nie wykazali nadgodzin.
Kuźnia Raciborska
W przypadku Kuźni Raciborskiej w obowiązujących na marzec 2020 roku arkuszach organizacyjnych placówek prowadzonych przez gminę zatwierdzonych było 310,64 godzin ponadwymiarowych tygodniowo. – W zgodzie z obowiązującym ramowym planem nauczania i rozporządzeniem MEN z 20 marca „§ 7. 2. Dyrektor jednostki systemu oświaty ustala zasady zaliczania do wymiaru godzin poszczególnych zajęć realizowanych z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość lub innego sposobu kształcenia” – wskazuje Anna Mainusz, kierownik referatu edukacji, sportu i promocji kuźniańskiego urzędu gminy. Dyrektorzy placówek w uzgodnieniu z organem prowadzącym określili, które zajęcia nie mogą być realizowane w nauczaniu zdalnym i jednocześnie, które godziny z godzin ponadwymiarowych ulegają zawieszeniu. W marcu wykazano i wypłacono 1028,65 godzin (257,16 godzin/tygodniowo), co stanowi 83,10% godzin zaplanowanych w arkuszu – na kwotę 44 5463,44 zł. W kwietniu wykazano i wypłacono 893,25 godzin (223,31 godzin/tygodniowo), co stanowi 72,17% godzin zaplanowanych w arkuszu, na kwotę 38 687,32 zł. W marcu wypłacono także jeszcze godziny zastępstw za nieobecnych nauczycieli – 128 godzin. W kwietniu – żadnych zastępstw nie było, ze względu na nauczanie zdalne. – Zrealizowana i wykazana przez placówki liczba godzin ponadwymiarowych nie okazała się niepokojąca dla organu prowadzącego. Nie przeprowadzono w tym zakresie żadnej kontroli doraźnej – mówi A. Mainusz.
Krzyżanowice
W gminie Krzyżanowice, jak wskazała sekretarz Małgorzata Krzemien, zostały wypłacone natomiast tylko te nadgodziny, które wynikają z projektów organizacyjnych oraz z realizacji planów nauczania.
Pietrowice Wielkie
Cecylia Pawlasek, inspektor oświaty pietrowickiego urzędu gminy informuje z kolei, że w okresie przez nas wskazanym nadgodzin było 310, co przełożyło się na kwotę 15 tys. 430 zł. W porównaniu do lutego, nadgodzin było niewiele, bo wówczas było ich 1023, co daje 45 tys. 276 zł. – Wykazy godzin zostały sporządzone zgodnie z wytycznymi przedstawionymi przez organ prowadzący – wyjaśnia inspektor Pawlasek.
Rudnik
Sekretarz Rudnika Joanna Kosel, odpowiadając na nasze pytanie, przyznała, że we wskazanym przez nas okresie dyrektorzy szkół i przedszkoli podległych gminie wykazali mniejszą liczbę nadgodzin do analogicznego okresu poprzedniego miesiąca.
(mad, ma.w)