Remont zamku w Tworkowie zakończony. Jakie obecnie trwają tam prace?
Z wójtem Krzyżanowic Grzegorzem Utrackim rozmawiamy o rewitalizowanym zamku w Tworkowie. Roboty budowlane – jak słyszymy – w głównej mierze zostały już zakończone. Zadanie to, łącznie ze zrewitalizowanym, od kilku miesięcy otwartym ogrodem dla zwiedzających, pochłonęło około 4,5 mln złotych, przy współfinansowaniu ze środków zewnętrznych kwotą około 3 mln zł.
– Jakie obecnie trwają prace przy rewitalizowanym zamku w Tworkowie?
– Prace budowlane z projektu, który miał na celu rewitalizację zamku w Tworkowie dobiegły końca. Tak więc sala wozowni oraz wieża widokowa zostały ukończone. W związku z tym, że projekt, choć był bardzo rozbudowany, nie obejmował wszystkich aspektów, bo m.in. wiele rzeczy doszło w trakcie wykonywania realizowanych zadań, to teraz trwają te roboty. Trwają również prace pielęgnacyjne, związane z otoczeniem. Zamontowaliśmy tam także monitoring, bo niestety odwiedzający próbują wchodzić w niedozwolone miejsca, a nawet je niszczyć. I mamy już pierwszy efekt. Po zamontowaniu tam kamer okazało się, że między innymi młodzi mieszkańcy Tworkowa weszli tam, gdzie był zakaz wstępu i poniszczyli nowo założoną blacharkę. Będziemy dochodzili swoich praw i naprawienia wyrządzonej szkody. To piękne miejsce i chciałbym, aby jak najdłużej służyło otoczeniu.
– Kiedy bramy zostaną otwarte dla zwiedzających?
– Mimo trwających prac wykończeniowych już otworzylibyśmy dla odwiedzających wieżę widokową. Jednak z powodu pandemii koronawirusa musieliśmy przesunąć ten termin w czasie. Myślę, że na przełomie czerwca, lipca teren zostanie udostępniony mieszkańcom. Taki mamy plan.
– Przewidujecie na otwarcie jakąś uroczystość?
– Tak, chciałbym powiązać otwarcie choćby z małym kulturalnym wydarzeniem. Myśleliśmy też o rajdzie rowerowym, ale w dobie licznych zakazów znajdziemy jakąś inną formułę otwarcia.
– Zamek w Tworkowie kojarzy się z licznymi sesjami ślubnymi. Czy pary będą mogły znów tam powrócić?
– Na jakichś zasadach na pewno tak, po oficjalnym otwarciu ustalimy je. Generalnie to miejsce do zwiedzania, wypoczynku, natomiast oficjalne sesje zdjęciowe na określonych warunkach będą możliwe. Początek „nowego ruchu turystycznego” po okresie zakazów pokazuje, że jest mnóstwo chętnych do zwiedzania. Obecnie myślimy jak rozwiązać kwestię płynności ruchu w tym miejscu. To ma być miejsce otwarte, ale wszystkich jednocześnie nie można do ruin bezpiecznie wpuścić. Miejsce jest piękne, ciekawe i jeszcze bardziej atrakcyjne po realizacji projektu i rewitalizacji ruin i parku. Cieszymy się i zapraszamy już niebawem do podziwiania pięknych terenów gminy Krzyżanowice z wieży widokowej w Tworkowie.
Pytał Dawid Machecki