Za Lenka docieplano więcej miejskich kamienic
W kadencjach prezydenta miasta, gdy funkcję tę pełnił Mirosław Lenk, w Raciborzu remontowano rocznie po kilka kamienic komunalnych, docieplając je i wymieniając źródło ciepła. Teraz proces znacznie wyhamował.
Aktualnie Miasto Racibórz proceduje projekt „Poprawa efektywności energetycznej połączona ze wzrostem udziału energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych na terenie Miasta Racibórz – etap V”.
O jego szczegóły pytał na czerwcowej sesji radny z Ocic Mirosław Lenk. Skarbnik Miasta Beata Koszowska-Gralak przekazała, że chodzi o prace w budynku przy ul. Hulczyńskiej w Sudole. Na jego termomodernizację zaplanowano złożenie wniosku o dofinansowanie ze środków zewnętrznych. Skarbniczka potwierdziła, że z tego naboru środków na ochronę środowiska będzie to ostatni wniosek. – Trochę szkoda, bo spowolniło się tempo termomodernizacji jeżeli chodzi o nasze kamienice – skomentował Lenk.
Na forum rady miasta Mirosław Lenk przekazał, że temat czystego powietrza, porusza w swojej petycji pasjonat ekologii i społecznik Bogusław Siwak. – To jest temat istotny i szkoda tylko, że niknie w całym zestawieniu do innych spraw – stwierdził Lenk, odnosząc się do podpisanej przez ponad 400 raciborzan petycji, w której poruszono ponad 40 tematów. M. Lenk dodał przy tym, że zmartwiła go informacja, że jedyną dokumentacją, jaką posiada Miasto dla termomodernizacji zasobu MZB, jest dokumentacja z Hulczyńskiej. – W latach wcześniejszych miasto czerpało sporo środków z programów środowiskowych na docieplenia, mimo tego, że warunki w takich funduszach są trudne, bo mało wydatków jest tam kwalifikowanych. Średnia kwalifikowalność była rzędu 50% – zauważył. Lenk wystąpił o sporządzenie zestawienia jak miasto aplikowało o środki od początku tego programu do chwili obecnej. Zapytał też czy w tym roku miasto w ogóle będzie aplikowało o środki z tego programu. Prezydent Dariusz Polowy odnosząc się do sprawy środków na docieplenie budynków poruszonej przez radnego Lenka przekazał, że nie kto inny jak właśnie radny z Ocic powinien wiedzieć jak trudno jest aplikować o środki z tzw. ZIT-u. – W związku z tym nie ma możliwości aplikowania o więcej – podsumował D. Polowy.
(m)