Wojewoda przyjechał, ale konkretów w sprawie szpitala nadal brak
Przedstawiciel rządu na województwo śląskie spotkał się z nieliczną grupą radnych. Rozmawiał o inwestycjach drogowych realizowanych współfinansowanych przez budżet państwa oraz przekształceniu szpitala zakaźnego z powrotem w szpital rejonowy. W tej ostatniej sprawie, która od miesięcy doskwiera mieszkańcom Raciborszczyzny, nie przedstawiono żadnych konkretnych terminów.
Państwowo-prywatna inwestycja drogowa
Wojewoda Jarosław Wieczorek przyjechał do powiatu raciborskiego 16 lipca. Rozmawiał z przedstawicielami władz powiatu oraz urzędnikami o budowie drogi w Kornicach. Ta inwestycja jest finansowana ze środków budżetu państwa (w ramach Funduszu Dróg Samorządowych) oraz prywatnych, czyli firmy Eko-Okna, która wyłożyła pieniądze na pokrycie wkładu własnego Powiatu Raciborskiego. Wojewoda zwiedził również fabryki Eko-Okien w Kornicach.
Koncepcja powrotu do normalności
– Kolejnym etapem krótkiej wizyty było spotkanie z: przedstawicielami klubów radnych Rady Powiatu Raciborskiego, członków Zarządu, przewodniczącym Komisji Zdrowia, Polityki Społecznej i Bezpieczeństwa, dyrektorem Szpitala Rejonowego w Raciborzu oraz przewodniczącym Rady Powiatu Raciborskiego. W związku z apelami mieszkańców naszego powiatu dotyczącymi uciążliwości, jakie stanowi dla nich przekształcenie szpitala wielofunkcyjnego w jednoimienny szpital zakaźny, a także w oczekiwaniu na pozytywną decyzję wojewody w sprawie powrotu Szpitala Rejonowego im dr. J. Rostka w Raciborzu do swojej działalności statutowej sprzed ogłoszenia stanu pandemii COVID-19, przedstawiono koncepcję wyjścia raciborskiej lecznicy z formy jednoimiennego szpitala zakaźnego – informuje Starostwo Powiatowe w Raciborzu.
Klima o powszechnym rozgoryczeniu i apatii
Do spotkania z wojewodą bezskutecznie dąży raciborski radny Piotr Klima – przewodniczący Społecznego Komitetu Walki o Ochronę Zdrowia i Życia Mieszkańców Ziemi Raciborskiej. Po pojawieniu się w mediach informacji nt. planowanej wizyty wojewody w powiecie raciborskim, P. Klima napisał do niego list (12.07), w którym wskazywał na problemy z dostępnością usług medycznych w powiecie raciborskim po przekształceniu szpitala rejonowego w szpital zakaźny. Wyliczył też propozycje wyjścia z kryzysowej sytuacji, do których wojewoda nigdy się nie odniósł, a także poprosił o spotkanie, do którego ostatecznie nie doszło. – Całą tą sytuacją ludzie są zniesmaczeni, maleje zaufanie do rządu i samorządu województwa oraz samorządu lokalnego. Powszechne jest rozgoryczenie i apatia. Jesteśmy coraz bardziej zniecierpliwieni i zdegustowani sposobem w jaki się nas traktuje – napisał P. Klima do wojewody (cały list publikujemy poniżej).
(żet)
Piotr Klima do wojewody: Żądamy terminu przywrócenia szpitala mieszkańcom Ziemi Raciborskiej
Szanowny Panie Wojewodo,
Z mediów dowiadujemy się o Pańskiej wizycie w Raciborzu 16 lipca br. Ma być ona poświęcona sprawom drogownictwa.
W jednym elemencie może dotyczyć to znanej Panu sprawie ogromnego dramatu mieszkańców związanego z brakiem dostępności do szpitala i wszystkich poradni specjalistycznych, a mianowicie ogromnych utrudnień komunikacyjnych, aby dotrzeć do szpitala w Rybniku. W czasie zamiany szpitala w jednoimienny rozpoczęto budowę ronda za mostem koło Technikum Mechanicznego w kierunku Rybnika, Katowic i Gliwic, co powoduje ogromne korki w mieście oraz zamknięto na dwa lata drogę Racibórz – Rybnik.
Dojazd mieszkańców Raciborza do szpitali i przychodni w sąsiednich miastach jest bardzo utrudniony. Karetki potrzebują kilkakrotnie więcej czasu na przewiezienie chorego (wypadki, urazy, zawały, wylewy, udary itp.) niż do naszego szpitala. Jest to związane z zagrożeniem zdrowia i życia.
Ludzie przechodzą zawały, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. W ich wyniku będą inwalidami, na których będziemy łożyć jako społeczeństwo. Oczekujemy od Pana Wojewody pilnej decyzji. Aby przekształcić szpital w jednoimienny zajęło to kilka dni, a odwrotnie?
Żądamy, aby podał Pan termin przywrócenia szpitala mieszkańcom Ziemi Raciborskiej oraz wytłumaczenia dlaczego to jeszcze nie nastąpiło. Jakie są przyczyny braku tak długo oczekiwanej decyzji?
Dlaczego Starosta wykonując Pańskie ustne polecenie przekształcenia szpitala w jednoimienny samowolnie podjął decyzję o przekształceniu całego szpitala, czego Pan Wojewoda nie żądał oraz unieruchomił wszystkie 18 poradni specjalistycznych, diagnostykę, laboratoria, itd. Pacjenci dializowani do tej pory muszą jeździć na dializy do odległych szpitali w Siemianowicach Śl. i Rudzie Śląskiej, podobnie w przypadku innych specjalności medycznych do innych miast, np. Gliwic.
Ostatni raz mieliśmy okazję rozmawiać z Panem w ramach telekonferencji z udziałem wybranych radnych 8 maja. Niestety nie uzyskaliśmy odpowiedzi na nasze pytania. Wielokrotnie prosiliśmy nasze władze samorządowe o przypomnienie Panu o obiecanym z nami spotkaniu. Za każdym razem otrzymujemy odpowiedź, że albo nie potrafią się do Pana dodzwonić, albo też nie potrafi Pan znaleźć czasu na nasze ważne sprawy. Wcześniej pisaliśmy do Pana o naszych problemach i prosiliśmy o przyjęcie naszej delegacji radnych i przedstawicieli Społecznego Komitetu Walki o Ochronę Zdrowia i Życia Mieszkańców Ziemi Raciborskiej w Urzędzie Wojewódzkim.
Proponowaliśmy Panu Wojewodzie kilka możliwych sposobów wyjścia z tej dramatycznej sytuacji, m.in.:
– ograniczenie szpitala jednoimiennego i przywrócenie części oddziałów oraz ponowne uruchomienie poradni specjalistycznych
– wybudowanie pawilonu przy Oddziale Zakaźnym (budynek parterowy, niepodpiwniczony – mógł być już gotowy)
– niekierowanie pacjentów zarażonych koronawirusem do Raciborza i przeniesienie obecnie hospitalizowanych do innych szpitali, np. Szpitala nr 4 (dawnego wojskowego) w Gliwicach, przy ul. Zygmunta Starego, przemianowanego na szpital jednoimienny na początku maja.
Niestety nasze propozycje nawet nie zostały z nami skonsultowane.
Nie potrafimy zrozumieć, że bywa Pan w Raciborzu (ostatnio 24 czerwca i 5 lipca) i nie chce się Pan zainteresować problemami zdrowotnymi naszych mieszkańców.
Z mediów wiemy, że będzie Pan w Raciborzu 16 lipca. Tematem wizyty ma być jednak wyłącznie realizacja inwestycji drogowych z funduszy państwowych.
Pańska wizyta jest dobrą okazją, aby porozmawiać i podjąć skuteczne decyzje o przywróceniu szpitala i jego wszystkich poradni specjalistycznych mieszkańcom Ziemi Raciborskiej.
Szanowny Panie Wojewodo,
Zwracam się z bardzo usilną prośbą o spotkanie się z nami, tj. zainteresowanymi radnymi oraz przedstawicielami Społecznego Komitetu Walki o Ochronę Życia i Zdrowia Mieszkańców Ziemi Raciborskiej w miejscu i czasie Panu najdogodniejszym.
Szanowny Panie Wojewodo,
Całą tą sytuacją ludzie są zniesmaczeni, maleje zaufanie do rządu i samorządu województwa oraz samorządu lokalnego. Powszechne jest rozgoryczenie i apatia. Jesteśmy coraz bardziej zniecierpliwieni i zdegustowani sposobem w jaki się nas traktuje. To wszystko grozi wybuchem społecznego gniewu i buntu. Sytuacja może stać się niekontrolowana. Planuje się różne formy protestu i nacisku. Dość już dalszego cierpienia mieszkańców naszego miasta i powiatu.
Mamy prawo do godnego i zdrowego życia!
Szanowny Panie Wojewodo,
Liczymy, że przyjmie Pan naszą prośbę ze zrozumieniem, życzliwością i szacunkiem jaki należy się ludziom potrzebującym pomocy w ich walce o swoje i najbliższych zdrowie i życie!
Z poważaniem,
Piotr Klima - radny Rady
Miasta Racibórz, przewod. Komisji Gospodarki Miejskiej, Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa Publicznego, przewod. Społecznego Komitetu Walki o Ochronę Zdrowia i Życia Mieszkańców Ziemi Raciborskiej