Nocny pościg za pijanym kierowcą
Kierowca pędził przez Racibórz z dużą prędkością. Policjanci odcięli mu drogę ucieczki na drodze krajowej 45, gdzie trwają prace remontowe, a ruch odbywa się po jednym pasie.
Wszystko zaczęło się 22 lipca około godz. 23.00 na ulicy Ogrodowej w Raciborzu. To właśnie tam kierowca suzuki przyspieszył na widok policyjnego radiowozu. Zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenia policjantów, którzy postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierowca zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, których użyli mundurowi. Rozpoczął się kilkunastominutowy pościg, który zakończył się w rejonie skrzyżowania ulic Hulczyńskiej i Topolowej w Raciborzu, gdzie prowadzony jest remont drogi.
Okazało się, że kierujący suzuki 55-letni raciborzanin był pijany. Badanie wykazało u niego 1,55 promila alkoholu. Teraz o dalszym losie nieodpowiedzialnego kierowcy zdecyduje sąd. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Maksymalny wymiar kary za popełnione przez niego przestępstwa to pięć lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres piętnastu lat.
(żet)