Murawa stała się sceną
Boisko LKS „Sparta” w Babicach w gminie Nędza zamieniło się w scenę. Ideą wydarzenia było pokazanie sztuki w przestrzeni kompletnie do tego nieprzystosowanej, a skierowanej do osób, które na co dzień mają ograniczony dostęp do kultury.
Objazdowy Festiwal Teatralny pt. „Teatr na ugorze” do Babic przyjechał w sobotnie popołudnie 22 sierpnia. Na trawie, niczym na deskach scenicznych, zaprezentowały się teatry z Lądka-Zdroju, Supraśla, Kleszczeli, Rzeszowa i Jastrzębia-Zdroju. Przeniosły one widzów w świat baśni, fantazji, legend i niezwykłych opowieści. Wydarzenie ubarwiły warsztaty teatralne i taneczno-muzyczne.
Mariusz Cholajda, prezes fundacji Harmonicznego Chaosu, która jest organizatorem „Teatru na ugorze”, przypomina, że projekt z objazdowym teatrem powstał w 2016 roku. Wówczas w sołectwie Borynia, należącym do miasta Jastrzębie-Zdrój zorganizowano pierwsze tego typu wydarzenie. Kolejne edycje odbywały się cyklicznie, z tym że rozbudowywano je o kolejne jastrzębskie sołectwa. Z czasem wydarzenie wyszło poza Śląsk, goszcząc także w województwie wielkopolskim i podlaskim. W tym roku aktorzy zawitali do Babic. – Co roku szukamy partnerów. Tym razem skontaktowaliśmy się z Gminnym Centrum Kultury w Nędzy, który nas serdecznie przywitał i dlatego tutaj jesteśmy – mówi Cholajda. Dodaje, że celem fundacji jest praca u podstaw. – Chcemy odwiedzać te miejsca, do których kultura codziennie nie dociera. Przyjeżdżamy do wiosek i małych miejscowości, bo tam nie ma na co dzień kina, teatru czy koncertów – wyjaśnia.
– Tego typu wydarzenia są jedyną okazją, żeby sprowadzić teatr do naszej gminy. Jesteśmy małym ośrodkiem, nie dysponujemy infrastrukturą – nie mamy sali widowiskowej, nie działa u nas teatr instytucjonalny. Tego typu przedsięwzięcia dają możliwość, żeby mieszkańcy na swoim terenie zobaczyli sztukę na żywo – komentuje Joanna Kazubska, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Nędzy. Pani dyrektor podkreśla, że GCK cieszy się, że to właśnie gmina Nędza znalazła się na mapie, gdzie objazdowy teatr zawitał w tym roku. – Staramy się przynajmniej raz w roku tego typu przedsięwzięcia realizować i zapraszamy do siebie teatry, które są w stanie same zorganizować sobie scenę, nagłośnienie i oświetlenie – tłumaczy szefowa gminnej kultury.
(mad)