„Zawiana” rowerzystka zatrzymana w Chałupkach. To nie był jej pierwszy raz
Kobieta odpowie za niestosowanie się do nałożonego na nią przez sąd zakazu kierowania rowerem.
Do interwencji Policji doszło 28 października około godz. 8.30 na ulicy Długiej w Chałupkach. Tor jazdy rowerzystki wskazywał, że kobieta prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu. – Przypuszczenie to potwierdziło się, gdyż 57-letnia kobieta po przebadaniu w swoim organizmie miała niecałe pół promila alkoholu – informuje nadkom. Mirosław Szymański z Komendy Powiatowej policji w Raciborzu.
Przy okazji okazało się, że kobieta była już objęta sądowym zakazem kierowania rowerem. Teraz 57-latka ponownie stanie przed sądem. Odpowie za niestosowanie się do wyroku.
Przypominamy, że w myśl obowiązujących przepisów rowerzysta, który znajduje się w stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) zostanie ukarany mandatem w wysokości od 300 do 500 złotych, natomiast ci, którzy jechali rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) zostaną ukarani mandatem w wysokości 500 złotych.
Na tym jednak nie koniec. Po nowelizacji przepisów, zaostrzone zostały kary dla tych rowerzystów, którzy znajdując się pod wpływem alkoholu i spowodują zagrożenie w ruchu drogowym. Policjant, który zatrzymał takiego rowerzystę ma prawo skierować sprawę do sądu.
(żet)