Nowości w strefie parkowania. Chcą ich „Niezależni”, krytykuje je Konieczny
Anna Szukalska wniosła propozycje zmian do funkcjonowania strefy płatnego parkowania w Raciborzu. Poszerzają one opcje zakupu abonamentów.
Szefowa klubu radnych „Niezależnych Michała Fity” zawnioskowała o trzy zmiany w aktualnych przepisach dotyczących strefy.
Oto one:
1. umożliwienie wykupu abonamentu miesięcznego właścicielom lokali, którzy nie są zameldowani w Raciborzu
2. umożliwienie innym użytkownikom lokalu niż właściciel czy najemca zakupu abonamentu miesięcznego – chodzi o to, by mógł go kupić np. pracownik
3. rozszerzenie możliwości zakupu abonamentu na 2 pojazdy na lokal. Stanowczo zaprotestował wiceprezydent Dominik Konieczny, który ocenił, że radni „Niezależni” zaskoczyli całą radę. – To ingerencja w założenia działania strefy. Niepoważne postępowanie zgłaszających propozycje. Takie zmiany powinny być wprowadzane rzetelnie, a nie po łebkach. Te propozycje mogą rodzić skutki finansowe. Policzyli państwo jak to wpłynie na budżet? Strefa powinna funkcjonować przez rok zanim dokonamy jakichkolwiek w niej modyfikacji, działa niespełna 9 miesięcy – stwierdziła. Konieczny przypomniał, że urząd chce tylko podnieść stawkę kary za uchylanie się od płacenia za parkowanie. Obecna stawka – 50 zł nie pokrywa kosztów windykacji. Dlatego magistrat chce podnieść stawkę kary do 95 zł. Wiceprezydent krytykował wnioskodawczynię za wrzucanie radnym na sesję tak istotnych zmian w prawie lokalnym. – Psujecie prawo, to niecywilizowany sposób procedowania – zagrzmiał. Anna Szukalska prosiła żeby Konieczny nie wydawał ocen personalnych. Wtedy zastępca prezydenta zaznaczył, że nie ocenia ludzi, a sposób ich działania. Magdalena Kusy stwierdziła, że jest zaskoczona zachowaniem klubu „Niezależnych”. Wypomniała tym radnym, że gdy byli w koalicji z klubem NaM, PiS i Anna Ronin zawsze potrzebowali czasu do namysłu nad ich propozycjami, a teraz chcą dać drugiej stronie tylko 10 – 15 minut do namysłu. – To jest nieodpowiedzialne podejście – oceniła M. Kusy. Anna Ronin pytała: dlaczego to jest tak robione? Czy teraz wszystko będzie się odbywało siłowo? Bo jesteście obrażeni niewiadomo o co? Apeluję, żeby się nie siłować. Z szacunku dla mieszkańców. Anna Szukalska stwierdziła, że zmiany w przepisach o strefie „nie są groźne, to tylko 3 wyrazy w całej uchwale”. Zgodziła się na wycofanie procedowania zmian i poprosiła wiceprezydenta Koniecznego o sprawdzenie z urzędnikami ile będą kosztować zmiany zaproponowane przez „Niezależnych Michała Fity”.
(ma.w)