Festiwal Perspektyw Online za nami. Dotarliśmy do tysiąca uczniów!
9 i 10 grudnia redakcja „Nowin Raciborskich” zmieniła się w studio, z którego prowadzono transmisję skierowaną do uczniów ósmych klas szkół podstawowych w naszym regionie. Celem było zapoznanie ich z ofertą raciborskich szkół ponadpodstawowych ukierunkowanych na kształcenie techniczne i zawodowe, a także pokazanie, jak wybór szkoły i kierunku kształcenia łączy się z tym, co po szkole – odnalezieniem się na rynku pracy oraz ewentualnymi studiami.
Wydarzenie poprowadził redaktor naczelny „Nowin Raciborskich” Mariusz Weidner. Wspomagały go uczennice Liceum Sztuk Plastycznych Julia Łubik i Julia Jacek, a także Jakub Piszczan i Natalia Wołek z Zespołu Szkół Ekonomicznych.
Szkoła, która przygotowuje do pracy i do matury
Na początek widzowie wybrali się na wirtualną podróż do Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 „Mechanik” – największej szkoły w powiecie raciborskim. O tym czego można nauczyć się w „Mechaniku”, jak nauka w tej szkole przygotowuje do odnalezienia się na współczesnym rynku pracy, opowiedzieli nauczyciele i uczniowie.
– „Mechanik” to największa szkoła w powiecie raciborskim. Kształcimy w zawodach takich jak technik informatyk, mechanik, mechatronik, elektryk, elektronik oraz technik odnawialnych źródeł energii. W klasach branżowej szkoły pierwszego stopnia również w takich zawodach jak mechanik pojazdów samochodowych, elektryk, operator maszyn CNC, czy operator maszyn i urządzeń rolniczych. Staramy się przygotowywać was w taki sposób, abyście zostali wyposażeni w wiedzę merytoryczną do wykonywania konkretnych zawodów, co jest wyróżnikiem naszej szkoły – powiedział dyrektor CKZiU nr 1 Sławomir Janowski.
S. Janowski zwrócił uwagę ósmoklasistów na bardzo dobrze wyposażone pracownie, kompetentnych nauczycieli oraz bardzo dobrą współpracę szkoły z wieloma firmami, w których uczniowie mogą zdobywać doświadczenie zawodowe. – Poza tym, to jest taka szkoła, w której dużo wymagamy, ale też jesteśmy otwarci na wasze pomysły, na realizację waszych pasji, więc jeśli takie macie, to my umożliwiamy realizowanie i rozwijanie zainteresowań natury technicznej, czy informatycznej. Organizujemy konkurs waszych prac, pomysłów, tak żebyście mogli się w pełni u nas odnaleźć – dodał dyrektor.
Następnie nauczyciel Marcin Doczumiński opowiedział widzom o pracowni elektrycznej. – Tutaj uczniowie klas technikum oraz szkoły branżowej mają możliwość uczenia się zawodu w branży elektrycznej. Prowadzimy tutaj takie zajęcia, jak pracownia podstaw elektrotechniki, pracownia maszyn, pracownia instalacji elektrycznych. Jednym z elementów wyposażenia pracowni w których uczniowie mają możliwość realizacji własnych projektów wykonywanych w programach cadowskich jest drukowanie ich na drukarkach 3D zbudowanych przez nas z pomocą uczniów – powiedział M. Doczumiński. Naukę na kierunku technik elektryk polecił swoim młodszym koleżankom i kolegom Marcel Wawrzynek, uczeń IV klasy. – Wybrałem ten kierunek, bo na pewno jest przyszłościowy. Branża cały czas się rozwija. Kadra nauczycielska jest bardzo pomocna. Myślę, że po szkole będę kontynuował ten kierunek na studiach, a później pomyślę o założeniu własnej działalności gospodarczej – powiedział Marcel.
O tym, do czego służy pracownia mechatroniczna opowiedział nauczyciel Sebastian Kretek. – Jest ona przeznaczona do uruchamiania, montażu i regulacji podstawowych układów mechatronicznych. Takie układy są stosowane w wielu gałęziach przemysłu, takich jak przemysł mechaniczny, przemysł elektryczny, a także przemysł związany z automatyką przemysłową – powiedział nauczyciel. Do nauki na kierunku technik mechatronik zachęcił uczniów Damian Wrzosek. – Wybrałem ten kierunek, żeby dowiedzieć się na jakiej zasadzie działają różne dziedziny przemysłu. Po zakończeniu nauki myślę o studiach na politechnice w Gliwicach – kierunek mechatronika – dodał uczeń.
Kolejnym przystankiem w wirtualnej podróży po „Mechaniku” była pracownia obróbki skrawaniem. – Jest to pracownia dedykowana branży mechanicznej. Tutaj swoje zajęcia realizują uczniowie z kierunku technik mechanik na podbudowie kwalifikacji użytkowanie obrabiarek skrawających, jak również uczniowie z branżowej szkoły pierwszego stopnia uczący się w zawodzie operator obrabiarek skrawających. W tej pracowni uczniowie poznają zasady obsługi maszyn konwencjonalnych – frezarek, szlifierek i tokarek, jak również zastosowania w praktyce zasad obróbki skrawaniem – wyjaśnił nauczyciel Leszek Kuzdrowski. Specjalista od obróbki skrawaniem zwrócił uwagę uczniów, że obecnie na rynku pracy obserwuje się bardzo duże zapotrzebowanie na fachowców z branży obsługi obrabiarek skrawających. – Jesteśmy w stanie przeszkolić i wypuścić na rynek gotowych fachowców – dodał.
Pracownia elektroniki to dominium nauczyciela Marka Gieronia. – Tutaj odbywają się zajęcia zarówno teoretyczne, jak i zajęcia praktyczne w ramach różnego rodzaju pracowni, m.in. pracowni technologii elektronicznej, gdzie montujemy układy elektroniczne. Posługujemy się również komputerami z oprogramowaniem symulującym pracę układów elektronicznych. Mamy też stoły monterskie, na których odbywają się zajęcia lutowania. Mamy bardzo nowoczesne stacje lutownicze oraz elektroniczne odsysacze ułatwiające demontaż układów elektronicznych – powiedział M. Gieroń.
Następnie Festiwal Perspektyw Online przeniósł się do pracowni przedmiotów informatycznych, w której uczniowie uczą się działania oraz obsługi sieci komputerowych. O tworzeniu na lekcjach lokalnych sieci komputerowych i obsłudze sieciowych systemów operacyjnych opowiedział nauczyciel Andrzej Surma.
Od szkoły do praktyki zawodowej
Nauka zawodu byłaby niczym bez praktyki. Dlatego też kolejnym przystankiem Festiwalu Perspektyw Online był raciborski Ensol, w którym praktykują uczniowie „Mechanika”. To firma zajmująca się produkcją kolektorów oraz instalacji solarnych. – W naszej firmie praktykę zawodową odbywają uczniowie z „Mechanika” na kierunku technik odnawialnych źródeł energii. Uczą się procesu produkcji i zdobywają doświadczenie zawodowe. Jeżeli interesują Cię nowe techologie i chcesz odbywać praktyki w nowoczesnej i rozwijającej się firmie, to zapraszamy – powiedział Mariusz Olszak, instruktor praktycznej nauki zawodu w firmie Ensol.
Następnie ósmoklasiści przenieśli się do Kuźni Raciborskiej, a konkretnie do Fabryki Obrabiarek Rafamet S.A. O produkowanych tam maszynach – wartych miliony złotych obrabiarkach – opowiedział Paweł Rutowski, zastępca kierownika wydziału obróbki w Rafamet S.A. – Zapraszamy serdecznie do nas. Jesteśmy pracodawcą, który bardzo chętnie przyjmuje po szkołach uczniów. Nie należy się bać – powiedział P. Rutkowski.
Absolwent „Mechanika” Krzysztof Broża, obecnie młodszy konstruktor w Fabryce Obrabiarek Rafamet S.A., opowiedział, jak doświadczenia zdobyte w „Mechaniku” przydały mu się na studiach politechnicznych, gdzie dzięki zdobytej w szkole średniej wiedzy technicznej, był o krok przed pozostałymi studentami.
Wilhelm Fulneczek, właściciel firmy Bosch Car Service z Bieńkowic, opowiedział o praktykach zawodowych w swoim przedsiębiorstwie. Słuchając tego materiału ósmoklasiści mogli przekonać się m.in. o tym, że mechanikiem samochodowym może zostać również dziewczyna. – Zapotrzebowanie na mechaników samochodowych jest ogromne. Zawód jest bardzo ciekawy, motoryzacja i technologia z nią związana idzie do przodu, można się wiele nauczyć – zachęcał do kształcenia w tym zawodzie W. Fulneczek.
„Mechanika” chwalili również absolwenci tej szkoły, m.in. Patryk Mroncz, obecnie specjalista ds. sprzedaży w firmie Komputronik. – Praktyki szkolne pozwoliły mi uzyskać pierwszą pracę od razu po maturze. „Mechanik” nauczył mnie twardego stąpania po ziemi i logicznego myślenia – powiedział P. Mroncz.
– Aktualnie jestem studentem Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. „Mechanik” jest najlepszą szkołą w Raciborzu, nie żałuję tego wyboru, gdybym mógł wybierać jeszcze raz, wybrałbym tak samo. Nauka jest tam na wysokim poziomie. Wybierając tę szkołę będziecie dobrze przygotowani do matury. Poza tym szkoła pozwoli wam rozwijać swoje pasje – pomogą wam w tym wspaniali nauczyciele. Poznacie też wielu znajomych, zawiążecie wiele przyjaźni – powiedział z kolei Kevin Kaczor, absolwent „Mechanika” z 2019 r.
Można rozwijać się zawodowo w czymś, co się lubi
Następnym przystankiem Festiwalu Perspektyw Online było Liceum Sztuk Plastycznych. – To wyjątkowa szkoła, która jest adresowana do młodzieży, która ma wyjątkowe umiejętności – powiedziała dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Raciborzu Marzena Kasprowicz.
Liceum Sztuk Plastycznych kształci w dwóch kierunkach – grafika oraz fotografia artystyczna. Uczniowie realizują program nauczania ogólnokształcącego rozszerzony o przedmioty zawodowe i historię sztuki. Po zdaniu matury i obronie pracy dyplomowej otrzymują tytuł zawodowy.
O nauce fotografii klasycznej w Liceum Sztuk Plastycznych opowiedziała Gabriela Habrom-Rokosz. Podkreśliła, że choć szkoła posiada wspaniałą, nowoczesną pracownię fotograficzną, to zdjęcie wykonuje człowiek.
Po pracowni grafiki oprowadziła uczniów nauczycielka Agnieszka Białas. – Tradycyjny warsztat graficzny w dobie cyfryzacji ma niejednokrotnie przewagę nad grafiką komputerową ze względu na unikatowość tego, co powstaje w następstwie czynności manualnych – powiedziała nauczycielka.
– Atmosfera w tej szkole jest bardzo pozytywna. Podoba mi się też to, że ta szkoła otwiera mi drzwi szeroko na przyszłość. Kończąc szkołę mam dyplom w specjalizacji fotografia lub grafika i maturę – powiedziała uczennica Julia Łubik. – Nauczyłam się tutaj bardzo wielu rzeczy. Moje umiejętności bardzo poszły w górę – dodała z kolei Julia Jacek, uczennica IV klasy Liceum Sztuk Plastycznych.
Absolwentką Liceum Sztuk Plastycznych jest Agnieszka Orlik, która fotografią zajmuje się profesjonalnie. – Nauka w „Plastyku” rozwinęła moje właściwości manualne oraz pozwoliła otworzyć moją wrażliwość na sztukę – powiedziała. Już w latach szkolnych A. Orlik rozpoczęła tworzyć swój dorobek artystyczny, który pomógł jej dostać się na studia artystyczne. – Ta szkoła pozwala wierzyć, że można rozwijać się zawodowo w czymś, co lubi się robić – podkreśliła.
Po prezentacjach szkół i wypowiedziach absolwentów, Festiwal Perspektyw Online na powrót przeniósł się do studia w redakcji „Nowin Raciborskich”. Podsumowując tę część, Julia Łubik i Julia Jacek powiedziały, za co cenią swoich nauczycieli. – Na pewno za to, że są bardzo pomocni. Wytłumaczą, pomogą, jeśli ktoś czegoś nie rozumie. Nie traktują nas jako grupy, ale do każdego podchodzą indywidualnie. Wiedzą, że każdy z nas ma inne zdolności. Są bardzo wyrozumiali – powiedziała Julia Jacek. – To pasjonaci, którzy nie trzymają się sztywno szablonów – dodała Julia Łubik.
Czego uczą w CKZiU nr 1?
Drugi dzień Festiwalu Perspektyw Online poświęciliśmy Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Raciborzu, Zespołowi Szkół Ekonomicznych, a także pracodawcom współpracującym z tymi szkołami. Wirtualną podróż rozpoczęliśmy od wspomnianego CKZiU nr 1 czyli tzw. „Budowlanki” i „Gastronomika”.
Grzegorz Nowak, uczeń klasy czwartej na kierunku technik analityk, zaprosił ósmoklasistów do zwiedzenia pracowni analitycznej. – Nowa pracownia funkcjonuje w naszej szkole od dwóch lat. Została wyposażona w nowoczesny sprzęt, m.in. do badań bioanalitycznych – powiedziała z kolei Halina Marcol, nauczycielka chemii w CKZiU nr 1. Pani Halina przyznała, że technicy analitycy przeważnie kontynuują naukę na studiach chemicznych i pokrewnych. – Świetnie sobie tam radzą, ponieważ tutaj zdobywają bardzo mocne podstawy. Nasze szkolne laboratorium jest świetnie wyposażone – można powiedzieć, że na poziomie uczelnianym – dodała nauczycielka.
Następnie Kamil, przyszły technik budownictwa, opowiedział o zaletach tego kierunku kształcenia. – Wybrałem ten profil dlatego, że bardzo mnie to interesowało od młodych lat. Polecamy go wszystkim – powiedział uczeń.
Nauczycielka Magdalena Masiubańska zaprezentowała ósmoklasistom pracownię architektury krajobrazu. – Ta pracownia składa się z dwóch pomieszczeń. Pierwsze pomieszczenie przeznaczone jest do teoretycznej nauki zawodu. Tutaj prowadzimy lekcje nt. roślin ozdobnych czy pielęgnacji terenów zielonych. Drugie pomieszczenie jest pracownią praktycznej nauki zawodu, gdzie uczniowie np. w okresie zimowym, uczą się jak rozmnażać rośliny ozdobne. W okresie letnim często wychodzimy na zewnątrz, zakładamy tereny zielone, pielęgnujemy zieleń już istniejącą – powiedziała nauczycielka. Następnie M. Masiubańska wyjaśniła ósmoklasistom, że po zdobyciu technika architektury krajobrazu będą mogli założyć własną działalność gospodarczą i świadczyć usługi w zakresie projektowania i utrzymania zieleni, podjąć pracę w firmach zajmujących się tego rodzaju działalnością lub w urzędach, które również posiadają referaty i wydziały zajmujące się utrzymaniem terenów zielonych.
Po pracowni gastronomicznej, w której kształci się techników żywienia i kucharzy, oprowadził widzów dyrektor CKZiU nr 1 Jacek Kąsek. Dyrektor wspomniał również o rozpoczęciu przez szkołę kolejnego projektu, dzięki któremu w szkole powstaną nowe pracownie informatyczne dla techników geodetów oraz techników architektury krajobrazu. – Będą wyposażone w nowoczesny sprzęt, m.in. w drona do wykonywania pomiarów geodezyjnych – powiedział.
Dyrektor Jacek Kąsek dodał, że obecnie coraz więcej młodych ludzi wybierając szkołę ponadpodstawową kieruje się pragmatyką. – Najpierw zawód, potem praca i studia. Warto rozważyć tę drogę. Dobrą zachętą do pójścia tą ścieżką są między innymi nasze pracownie do praktycznej nauki zawodu. Stworzyliśmy w nich warunki odpowiadające tym rzeczywistym, panującym w zakładach pracy – wyjaśnił.
Pracownię dedykowaną technikum hotelarskiemu zaprezentowała nauczycielka Jolanta Skawińska. – To jednostka mieszkalna, w której ćwiczymy z uczniami jak przygotować pokój dla gościa hotelowego, jak przygotować pokój dla następnego gościa. Ten kierunek kształci i przygotowuje uczniów do pracy w hotelu i na recepcji, daje też duże możliwości awansu, np. na menedżera hotelu. Uczymy się tego jak gościa przyciągnąć do hotelu, jak kompleksowo przygotować dla niego usługi – powiedziała J. Skawińska.
Ekonomik, czyli dwa w jednym
Po prezentacji CKZiU nr 1 Festiwal Perspektyw Online przeniósł się na powrót do redakcji „Nowin Raciborskich”, gdzie oprócz prowadzącego wydarzenie Mariusza Weidnera obecni byli również członkowie naszej Ekipy Zawodowców – Natalia Wołek i Jakub Piszczan, tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół Ekonomicznych w Raciborzu. Uczą się tam techniki organizacji reklamy. – Interesuję się szczególnie reklamą internetową, chciałabym działać i rozwijać się w tej branży – powiedziała Natalia. – Po szkole mam zamiar udać się na studia graficzne. Na tym kierunku przekonałem się, że właśnie to chcę robić w przyszłości i będę do tego dążył – dodał Jakub.
Następnie ósmoklasiści przenieśli się do Zespołu Szkół Ekonomicznych w Raciborzu. Powitał ich dyrektor tej szkoły Paweł Ptak. – Zdaję sobie sprawę, że w wieku 15 lat wybór szkoły to jest bardzo trudny wybór, zwłaszcza, że zupełnie nie znacie szkolenia zawodowego. Dlatego ja chciałbym was zachęcić do tego, żebyście poszukali informacji o tym jakie są zawody, kim możecie zostać w przyszłości, żebyście sprawdzili ofertę naszych szkół. My kształcimy w branży ekonomicznej, handlowej, logistycznej, spedycyjnej, a także fachowców w szeroko pojętej reklamie oraz techników rachunkowości – powiedział dyrektor.
P. Ptak zwrócił uwagę młodzieży, że ZSE przygotowuje zarówno do matury, jak i egzaminów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie. – Macie takie dwa w jednym – możecie przystępować do egzaminu maturalnego i zdając go możecie wybrać wymarzoną uczelnię, ale przede wszystkim po zdaniu kwalifikacji zawodowych macie zawód i możecie wejść z przytupem na rynek pracy, a nasi absolwenci problemów ze znalezieniem pracy nie mają – podkreślił P. Ptak.
Dyrektor „Ekonomika” wyjaśnił uczniom, że kształcenie praktyczne odbywa się zarówno w szkole, jak i na praktykach u pracodawców, co pozwala lepiej poznać rynek pracy. W przypadku „Ekonomika” praktyki można odbyć również za granicą. Z tej możliwości skorzystała uczennica Natalia Wołek, która w zeszłym roku odbyła dwumiesięczną praktykę zawodową w Hiszpanii. – Moja praktyka odbywała się w Maladze. Pracowałam w firmie, która skupiła się na tworzeniu gier komputerowych. Zajmowałam się ich social mediami, aby sprawić, żeby ich treści trafiły do większej grupy odbiorców – powiedziała Natalia.
Kolejnym punktem Festiwalu Perspektyw Online była prezentacja firmy Eko-Okna, którą przygotowała Natalia Wołek. Największy pracodawca w regionie od lat wspiera działania Nowin na rzecz promocji szkolnictwa zawodowego oraz lokalnego rynku pracy.
Jak radzą sobie absolwenci CKZiU nr 1 i „Ekonomika”?
Kolejnym przystankiem na trasie Festiwalu Perspektyw Online były rozmowy z absolwentami CKZiU nr 1 i Ekonomika, a także z przedstawicielami firm, gdzie praktykują uczniowie tych szkół. Dzięki nim ósmoklasiści mogli przekonać się, jak wiedza i doświadczenie nabyte w szkole średniej, przydają się w dorosłym życiu.
Martyna Błaszczok, absolwentka kierunku technik architektury krajobrazu, opowiedziała swoim młodszym koleżankom i kolegom o tym jak kontynuowała naukę na studiach, a także o tym jak znalazła pracę w Arboretum Bramy Morawskiej. – Nauka w „Budowlance” nie tylko pozwoliła zdobyć mi techniczne wykształcenia oraz pracę związaną z tym co kocham, bo rośliny były od zawsze moją pasją – powiedziała M. Błaszczok. Absolwentka „Budowlanki” przyznała, że ta szkoła dobrze przygotowała ją do matury, a praktyczna wiedza zdobyta w technikum, m.in. z rysunku technicznego, przydała się na studiach, dając jej przewagę nad innymi studentami.
Absolwentem „Budowlanki” jest również Grzegorz Stuchly z Bolesławia, właściciel firmy remontowo-budowlanej GregorBau, zajmującej się budową domów w stanie surowym wraz z zadaszeniem. – Nie miałem problemów z wyborem zawodu. Wiedziałem, że chcę być murarzem. Najpierw zdobyłem zawód w trzyletniej szkole zawodowej, a następnie skończyłem technikum. Wielu moich znajomych poszło od razu do technikum, ale ja chciałem zrobić najpierw zawodówkę, żeby mieć zawód, zdobyć doświadczenie i praktykę, których brakuje w technikum – powiedział G. Stuchly. Obecnie w jego firmie funkcjonuje pięć brygad pracowników, które w ciągu roku są w stanie wybudować piętnaście domów.
Absolwent „Ekonomika” Michael Dyrszlag obecnie prowadzi działalność związaną z grafiką komputerową, fotografią i reklamą. – W trakcie szkoły nauczono mnie również przedsiębiorczości i marketingu. To miało duży wpływ na to, że postanowiłem otworzyć własną działalność – powiedział swoim młodszym kolegom. Dodał, że nawiązane w latach szkolnych kontakty utrzymuje do dziś, również na stopie zawodowej.
„Ekonomik” ukończyła również Nicola Stanieczek, obecnie pracująca w wydziale finansowym Urzędu Miasta Racibórz. – Nauka w „Ekonomiku” pomogła mi w poznaniu podstaw rachunkowości, przedsiębiorczości i oczywiście ekonomii – powiedziała, polecając naukę w tej szkole.
Absolwentem „Ekonomika” jest również Marek Morawiec, który szkołę ukończył dwa lata temu, zdobywając tytuł technika logistyka. Obecnie M. Morawiec pracuje w Wiedniu w firmie zajmującej się organizacją transportu ładunków na terenie całej Europy oraz w północnej Afryce. – W „Ekonomiku” można zdobyć doświadczenie i poznać ciekawych ludzi, a później zdobyć ciekawą pracę, jaką jest logistyk – powiedział.
Pierwszy kontakt z pracodawcami
Po wysłuchaniu relacji absolwentów, ósmoklasiści przenieśli się do firmy VVF. Dyrektor przedsiębiorstwa Joanna Ekiert opowiedziała o specyfice tej firmy, w której praktykuje wielu uczniów naszych szkół. – Wytwarzamy mydło w kostkach tradycyjną metodą, dzięki czemu jest ono bardzo przyjazne dla skóry. Jesteśmy dostawcą dla wielu dużych firm. Chętnie przyjmujemy praktykantów – powiedziała dyrektor Ekiert.
Jak już wspomnieliśmy, firma VVF chętnie przyjmuje na praktyki uczniów raciborskich szkół, m.in. „Ekonomika” (księgowa, logistyk, spedytor), „Mechanika” (automatyk, elektryk, mechanik, informatyk), CKZiU nr 1 (technik analityk). – Praktyka zawodowa to fajny moment w naszym życiu. Możemy przyjrzeć się temu, jak będzie wyglądała nasza praca zawodowa w przyszłości i czy to, co myślę – co sobie wyobrażam, faktycznie dzieje się w tej pracy, czy to mi odpowiada w przyszłości – dodała dyrektor Ekiert.
Następnie widzowie festiwalu przenieśli się do krainy słodkości, czyli ciastkarni PSS Społem w Raciborzu. Kierownik ciastkarni Sylwia Bogdon zaprosiła wszystkich absolwentów klas ósmych, którzy interesują się cukiernictwem, do podjęcia nauki w CKZiU nr 1 (gastronomia) połączonej z praktyką zawodową właśnie w ciastkarni Społem. – Zdobędziecie tu wiedzę na temat wszystkich rodzajów ciast i kremów, poznacie procesy technologiczne, sposoby dekoracji oraz składników potrzebnych do ich wykonania. Nauczycie się obsługi maszyn oraz pieca. Po odbyciu trzyletniej praktyki i pomyślnym zdaniu egzaminów będziecie mogli pracować w naszej ciastkarni – powiedziała pani Bogdon.
Jak zostać zawodowcem?
Na finał pierwszego oraz drugiego dnia Festiwalu Perspektyw Online zorganizowaliśmy konkurs. Uczniowie logowali się na internetową platformę kahout.it. Każdego dnia do rywalizacji przystąpiło prawie 500 ósmoklasistów. Przyszło im zmierzyć się z pytaniami m.in. o to, czym jest switch (przełącznik), co oznacza skrót CKZiU (centrum kształcenia zawodowego i ustawicznego), jakiego rodzaju drukarki powstały w „Mechaniku” (3D), ile lat trwa nauka w Liceum Sztuk Plastycznych (5), czym zajmuje się firma Rafamet (produkcja obrabiarek), (CKZiU nr 2), do ilu krajów eksportują swoje produkty Eko-Okna, w jakiej szkole można uzyskać tytuł technika logistyka (Zespół Szkół Ekonomicznych).
Zarówno pierwszego jak i drugiego dnia przyznaliśmy nagrody indywidualne, dla uczniów, którzy najszybciej odpowiedzieli na pytania. Zwycięzcy otrzymali bony o wartości kilkuset złotych na zakupy w sklepie RTV (przekażemy je do sekretariatów szkół).
Najaktywniejszą klasą w konkursie okazała się klasa 8 b ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Raciborzu, która w nagrodę otrzyma bon do sklepu ze sprzętem RTV i AGD o wartości 1500 zł.
W klasyfikacji szkół zwyciężyła SP 18 w Raciborzu (bon o wartości 2500 zł), kolejne miejsca zajęły SP 1 w Raciborzu (bon o wartości 2000 tys. zł) oraz Szkoła Podstawowa w Pietrowicach Wielkich (bon o wartości 1500 zł). Na zakończenie dodajmy, że łączna pula nagród w zorganizowanym przez nas konkursie wyniosła 10 tys. zł.
Kto wspiera naszych uczniów i szkoły?
Festiwal Perspektyw jest częścią projektu Nowin pn. InspiratON – Czas na Zawodowców. Wspierają nas: Powiat Raciborski, Miasto Racibórz, Eko-Okna SA, Rafamet SA, Tokai-Cobex Polska Sp. z o.o., Węglokoks SA., JSW Szkolenie i Górnictwo. Partnerami przedsięwzięcia są również szkoły ponadpodstawowe podlegające pod Powiat Raciborski: CKZiU nr 1, CKZiU nr 2 „Mechanik”, Zespół Szkół Ekonomicznych oraz Liceum Sztuk Plastycznych.
Wojciech Żołneczko
Najpierw branżówka, potem technikum i matura, czyli wszystkie atuty w ręku
O tym dlaczego warto wspierać szkolnictwo zawodowe, co łączy szkoły ponadpodstawowe z rynkiem pracy, a także jakie perspektywy otwierają się przed absolwentami naszych techników i szkół branżowych rozmawialiśmy z wicestarostą powiatu raciborskiego Markiem Kurpisem.
– Od kilku lat polityka oświatowa władz powiatu raciborskiego skupia się na promocji szkolnictwa zawodowego. Dlaczego?
– Szkolnictwo zawodowe jest niezwykle istotne w systemie kształcenia w powiecie raciborskim z dwóch powodów. Pierwszy, to jest kwestia korelacji szkolnictwa zawodowego, a w zasadzie absolwentów szkół branżowych i techników, z rynkiem pracy. I to z rynkiem pracy lokalnym, ale też regionalnym. Jest to o tyle istotne, że dzięki młodemu narybkowi firmy mogą się rozwijać, a młodzi ludzie szybko i sprawnie wchodzą na rynek pracy. Z punktu widzenia samorządu powiatowego niezwykle istotny jest fakt, żeby jak najwięcej młodych ludzi zostało na terenie powiatu raciborskiego, bo to kapitał ludzki.
– Ile osób decyduje się na liceum, ile na technikum, a ile na szkołę branżową? Która z tych dróg daje obecnie największe możliwości?
Średnio prawie tysiąc osób kończy nasze szkoły średnie. Oni w 30% są absolwentami szkół licealnych – mam na myśli przede wszystkim I LO, II LO oraz Liceum Sztuk Plastycznych. Do tego mamy 45% absolwentów po technikach no i około 25% po szkołach branżowych. Na promocji tych ostatnich zależy nam szczególnie. Warto wspomnieć, że po zmianie systemu szkolnego mamy teraz pięcioletnie technika oraz pięcioletnie szkoły branżowe, które dzielą się na trzyletnią szkołę branżową pierwszego stopnia i dwuletnią szkołę branżową drugiego stopnia. Po zakończeniu edukacji na pierwszym poziomie absolwent szkoły branżowej może podjąć pracę, a także kontynuować naukę w szkole drugiego stopnia, która kończy się egzaminem zawodowym i maturą. Tak więc w przypadku wyboru szkoły branżowej nic nie stoi na przeszkodzie, aby oprócz zawodu, zdobyć jeszcze tytuł technika, zdać maturę i myśleć o studiach. Przewagą tej ścieżki edukacji jest to, że uczeń już na etapie szkoły branżowej jest pracownikiem młodocianym, który ma tak bardzo ceniony przez pracodawców staż pracy.
– Czy kierunki kształcenia oferowane w powiatowych szkołach ponadpodstawowych są powiązane z potrzebami rynku pracy?
– Korelacja z rynkiem pracy jest niezwykle istotna jeśli chodzi o szkolnictwo zawodowe. Prawie 75% absolwentów szkół średnich powiatu raciborskiego to są absolwenci techników i szkół branżowych. Mamy dwadzieścia parę kierunków, które odpowiadają współpracy na linii szkoła – pracodawca. Wśród nich są np. informatyk, mechatronik, czyli kierunki przemysłowe. Ale mamy też kierunki na pozór niszowe, choć one też są niezwykle istotne, jak choćby technik agrobiznesu, technik architektury krajobrazu, technik geodeta. W szkołach branżowych mamy mechaników, elektryków, instalatorów, budowlańców. Procentują doświadczenia, które mamy z pracodawcami, również na polu doradztwa zawodowego, dzięki czemu nasze szkoły są nastawione na kształcenie przyszłych pracowników lokalnych i regionalnych firm.
Kształcenie zawodowe to wspaniała rzecz
Dariusz Polowy – prezydent Raciborza
Pewnie są wśród was tacy, którzy wiedzą już, co będą robić w przyszłości, a są też tacy, którzy jeszcze tego wyboru nie dokonali. Bardzo zależy mi na tym, abyście mieli pełną świadomość tego, co będziecie chcieli robić w przyszłości. Dlatego warto zapoznać się z ofertą raciborskich szkół ponadpodstawowych. Właśnie po to jest Festiwal Perspektyw. Mam nadzieje, że rozmowy z rodzicami, z nauczycielami, z instruktorami, ale także i z kolegami umożliwią wam wybranie tego, co będzie dla was najlepsze. Powiem tyle – kształcenie zawodowe to wspaniała rzecz. Jestem elektrykiem i drukarzem, a dzisiaj jestem w miejscu, w którym jestem. Życzę wam dobrego wyboru i zbierania owoców.
A może już teraz spróbować swoich sił w biznesie?
Piotr Dominiak – przedstawiciel Inkubatora Przedsiębiorczości w Raciborzu
Każdy z was po zakończeniu szkoły średniej stanie przed wyborem, czy iść do pracy, czy też może kontynuować naukę na studiach, a może założyć własną firmę i zarabiać pieniądze na robieniu tego, co już potrafi najlepiej. Jeżeli macie pomysł na sprzedawanie swoich umiejętności, albo na tworzenie i sprzedawanie nowych produktów, możecie zacząć to robić już dzisiaj – założyć jednoosobową firmę lub spółkę z innymi osobami. Jak to zrobić? Jak zrobić to skutecznie? Z takimi pytaniami przychodzi do nas wiele osób, a my jako Inkubator Przedsiębiorczości jesteśmy po to, żeby im pomóc. Inkubator pomaga zakładać firmy, zdobywać pieniądze na założenie przedsiębiorstwa – na zakup niezbędnych narzędzi i materiałów. Inkubator uczy, jak skutecznie promować firmę i sprzedawać jej produkty i usługi. Zajmuje się także wprowadzaniem początkujących przedsiębiorców w świat biznesu. Pomaga znajdować pierwszych klientów, czy zatrudniać nowych pracowników. Własna firma na pewno da wam niezależność i samodzielność, a także szansę na dobre zarobki, ale też nałoży na was wiele obowiązków i odpowiedzialności.
Wypożyczalnia samochodów jak Booking.com
Absolwentami raciborskich szkół średnich są również Jarosław Armatys i Kamil Kostka. Przedsiębiorczy raciborzanie od dwóch lat pracują nad platformą do wynajmu samochodów Lendly. Obecnie Jarek studiuje też informatykę i programuje jako freelancer. Oznacza to, że sam pozyskuje sobie zlecenia i obsługuje klientów. Kamil po ukończeniu studiów informatycznych pierwszego stopnia zdecydował się na studia magisterskie z zarządzania. Jak działa platforma Lendly, którą założyli absolwenci II LO i „Mechanika”?
– Nasza platforma agreguje dwie strony. Jesteśmy w kontakcie z wypożyczalniami, które udostępniają nam swoje samochody. Te samochody są przedstawione na naszej stronie w formie oferty. Z drugiej strony tego biznesu są klienci chętni wynajmować samochody. Oni mogą przejrzeć naszą ofertę i zarezerwować dany samochód. Oferujemy kalendarz dostępności, mamy przejrzyste zasady działania, łatwo można sprawdzić jakie są ceny i warunki wynajmu. Wszystko po to, żeby klient w łatwy i przejrzysty sposób mógł dokonać rezerwacji. Jeśli klient dokona takiej rezerwacji, wówczas wypożyczalnia otrzymuje informację mejla i esemesem, a następnie kontaktuje się z klientem – wyjaśnia Jarosław Armatys.
Raciborzanie zarabiają na prowizji uiszczanej przez wypożyczalnie samochodów, które zdobyły klientów dzięki Lendly. Jak wpadli na ten pomysł?
– Dwa lata temu sami szukaliśmy samochodu na wynajem. Zauważyliśmy, że oferty wypożyczalni są bardzo chaotyczne. Niektóre z wypożyczalni nie udostępniały nawet numeru telefonu. Kontakt z nimi był bardzo utrudniony. Postanowiliśmy, że złączymy te oferty w jednym miejscu, ujednolicimy je i ułatwimy proces wynajmu samochodów – mówi Kamil Kostka. W ten sposób powstała platforma Lendly.pl.
Obecnie z platformy Lendly można skorzystać w dwunastu większych miastach wojewódzkich, ale również w mniejszych miejscowościach takich jak Racibórz. – Łącznie mamy w ofercie około 400 samochodów. Są to głównie samochody klasy premium, czyli sportowe i luksusowe – dodaje K. Kostka.
Jak przedsiębiorczy raciborzanie wspominają czasy szkolne? J. Armatys wybrał II LO. W tym czasie angażował się w działania samorządu uczniowskiego oraz młodzieżowej rady miasta. – Brałem też udział w organizacji imprez szkolnych – półmetków, studniówek. To pomogło mi zdobyć takie umiejętności miękkie jak współpraca czy zarządzanie ludźmi – mówi J. Armatys. Po maturze rozpoczął studia na kierunku zarządzanie, które nie spełniły jego oczekiwań i postanowił przebranżowić się. Wybór padł na informatykę, która pozwoliła mu wcielić w życie rozmaite pomysły, m.in. Lendly. Kamil Kostka uczęszczał do „Mechanika” na kierunku technik informatyk. – To co wyniosłem z tej szkoły to przede wszystkim wiedza techniczna. Nauczyciele przedmiotów informatycznych w „Mechaniku” naprawdę potrafią uczyć i z pasją przekazywać wiedzę. Później ukończyłem studia informatyczne – mówi z kolei Kamil Kostka.
Platforma Lendly nie jest pierwszym przedsięwzięciem, w które zaangażował się Kamil Kostka. Już podczas nauki w gimnazjum zdolny raciborzanin tworzył pierwsze strony i sklepy internetowe. – Wtedy nie miałem jeszcze wiedzy biznesowej, więc te projekty szybko umierały. W technikum wiedzy było już więcej, więc zaczynały się też poważniejsze projekty. Na ten moment prowadzę też inną firmę, która zajmuje się kursami online w branży beauty. Nie jestem z tą branżą jakoś specjalnie związany, ale zauważyłem niszę w rynku i postanowiłem ją wykorzystać – dodaje.
Losy Jarka i Kamila są dowodem na to, że wybór szkoły średniej nie musi mieć decydującego wpływu na naszą przyszłość, choć może bardzo pomóc w realizacji marzeń. – Ja ukończyłem technikum i będę je polecał każdemu, ale tak naprawdę najważniejsze jest to, aby rozwijać swoje pasje i umiejętności poza szkołą. Wiedza jest dostępna w Internecie i tak naprawdę możemy dziś kształcić się w każdym kierunku – mówi na zakończenie Kamil Kostka.