Kuźnia Raciborska dostała 3 mln zł na budowę mieszkań
Zapowiedzi płynące od dłuższego czasu z ust burmistrza Kuźni Raciborskiej Pawła Machy w sprawie poszerzenia zasobu mieszkaniowego na terenie gminy mają wejść w fazę realizacji. Radni podjęli ważną uchwałę, mającą wpływ na całość inwestycji. O jakim budownictwie mowa?
Dwa rozwiązania
– Odbyło się szereg rozmów i konsultacji długo zapowiadanych i bardzo oczekiwanych inwestycji związanych z budową mieszkań w Kuźni Raciborskiej – poinformował na minionej sesji rady miejskiej w Kuźni Raciborskiej burmistrz Paweł Macha. To więc temat, o którym w gminie mówi się już bardzo długo. Teraz ma wejść w życie. Do jego realizacji, po zmianach ustawowych (transformacji programu Mieszkanie Plus), została utworzona Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa Śląsk Południe Sp. z o.o, w której Kuźnia Raciborska objęła udziały otrzymane z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa (3 mln zł) w celu pokrycia kapitału zakładowego spółki (pomysł poparli radni uchwałą). To środki, które finalnie zostaną przeznaczone na budowę mieszkań. Podobnie, tytułem uczestnictwa, do Spółki mają wchodzić przedstawiciele gmin, zainteresowanych budową mieszkań na podległych im terenach (burmistrz nie zdradził, o jakie miejscowości chodzi, wyjaśnił jednak, że jest ich co najmniej pięć) oraz Krajowy Zasób Nieruchomości, jako przedstawiciel Skarbu Państwa.
Jak wyjaśniał burmistrz, w ramach Spółdzielni, na terenie gminy Kuźnia Raciborska ma powstać prawie 100 mieszkań na zasadach SIM-owskich. Te będą dedykowane osobom, których dochody są wyższe od minimum niezbędnego do przydzielenia mieszkania komunalnego. – To są osoby, które będą mogły takie mieszkanie wynająć, mało tego, przejść do własności na takim mieszkaniu – podał podczas obrad. Samorząd, oprócz udziałów, do spółki wszedł również gruntami przeznaczonymi pod budowę tych mieszkań. Bloki mają powstać przy ulicy Bema. To tereny, które w planie zagospodarowania przestrzennego są przeznaczone na budownictwo wielomieszkaniowe. Niedługo urząd ma pokazać koncepcje tej inwestycji.
Burmistrz Paweł Macha przypomniał, że samorząd chce powiększyć również zasób mieszkań komunalnych, które – jak zauważył – również można wybudować z dopłatą państwa. – Przewidujemy budowę w Kuźni 30 mieszkań. To wszystko wynika z ankiet, które wcześniej przeprowadziliśmy. Jak i długiej analitycznej pracy – przekazywał Macha w trakcie obrad. Jednak jeśli chodzi o tę część, to jak na razie to melodia przyszłości, bo nie tego dotyczyła podjęta uchwała przez radnych.
Tereny pod domy
Odrębnym tematem jest budowa domów w Kuźni Raciborskiej, które mają swoje miejsce znaleźć przy ulicy Topolowej. Jak wyjaśniał włodarz, odbywają się podziały areałów i kończy się projekt budowy drogi łącznie z podłączeniami wszystkich instalacji. – Jeżeli bardzo dobrze pójdzie to jeszcze w tym roku będziemy chcieli spróbować mieć tę inwestycję gotową – zapowiedział, dodając, że jeśli plan się nie uda „to będzie to początek przyszłego roku, kiedy ta oferta kilkudziesięciu działek będzie kierowana do mieszkańców i dla tych, którzy zdecydują się na budowę domu, na działce, która zostanie uzbrojona”. Ta sama oferta będzie dotyczyła sołectwa Rudy w Kolonii Renerowskiej (bocznej ulicy Alei Lipowej). Samorząd pozyskał 450 tys. złotych na budowę nowej drogi z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Naprzeciwko depopulacji
Burmistrz Paweł Macha przyznał, że zadanie z jednej strony ma podreperować budżet (jeśli chodzi o sprzedaż gminnych działek)z drugiej zaś ma wyjść naprzeciw problemowi depopulacyjnemu depopulacyjnego gminy.
To sytuacja, którą ukazał raport o stanie gminy za 2019 rok (przygotowany jest rok do tyłu, więc to najaktualniejszy raport samorządu). Wówczas włodarz omawiając jego wynik, zwracał uwagę, że choć w gminie ludzi ubywa, to dzieci z roku na rok rodzi się więcej. Jednak depopulacja mocno zaniepokoiła burmistrza. Pod koniec 2018 roku zameldowanych na pobyt stały i czasowy było w gminie Kuźnia Raciborska 11470, zaś pod koniec 2019 roku już 11302. W ciągu dwunastu miesięcy ubyło więc 168 osób. Jeśli porównamy dane dotyczące urodzeń i zgonów, to uwidacznia się ujemny przyrost naturalny. W 2019 było 105 urodzeń, ale 128 zgonów. W 2018 był 94 urodzenia, ale 117 zgonów. Paweł Macha stwierdził wówczas, że samorząd musi położyć mocny akcent na tworzenie miejsc pracy oraz poszerzać gminny zasób mieszkań z odpowiednim komfortem. – Tak, żeby ludzie nie chcieli od nas wyjeżdżać. Mało tego, trzeba zwabiać nowych, abyśmy mogli w komforcie patrzeć w przyszłość – mówił burmistrz Macha.
(mad)