Na to czekała opozycja. RIO nie widzi wady prawnej w decyzji budżetowej rady miasta
Radni Szukalska, Czerner i Lenk usłyszeli (zdalnie) w Regionalnej Izbie Obrachunkowej, że rada miasta mogła odrzucić autopoprawkę prezydenta Polowego do projektu zmian w budżecie miasta. Na razie to tylko ustne rozstrzygnięcie organu nadzorczego. Włodarz powiedział nam, że czeka na uzasadnienie pisemne.
To spór prawny między radą a prezydentem. W Polsce spory prawne rozstrzygają niezawisłe sądy. Należy się spodziewać, że obierzemy tę drogę, ponieważ rozstrzygnięcie organu nadzorczego nie jest wyrokiem sądu – podał Dariusz Polowy.
Kluczowa jest dla niego możliwość zapoznania się uzasadnieniem stanowiska RIO, bo aktualnie ma ono jedynie formę ustną. Polowy nie był przy ogłoszeniu rozstrzygnięcia, gdyż z powodu wyjazdu służbowego nie był obecny w urzędzie.
RIO wzięło pod uwagę wszystkie okoliczności
Posiedzenie kolegium RIO odbyło się 21 kwietnia w trybie zdalnym. Uczestniczyli w nim ze strony raciborskiego samorządu:
• adwokat dr hab. Ewa Pierzchała
• skarbnik Miasta Racibórz Beata Koszowska-Gralak
• Anna Szukalska radna, szefowa klubu Niezależnych Michała Fity
• Marian Czerner przewodniczący Rady Miasta Racibórz
• Mirosław Lenk radny z klubu Razem dla Raciborza
Z tego co dowiedzieliśmy się od A. Szukalskiej, członkowie kolegium szczegółowo omówili przebieg dyskusji i głosowania nad zmianami w budżecie na marcowej sesji. Zwrócili uwagę, że radni apelowali do prezydenta o wycofanie części autopoprawki z boiskiem.
Podkreślono też, że propozycja D. Polowego była istotną zmianą i dużą ingerencją w plan wydatków miejskich. Zauważono przy tym brak procedowania jej w komisjach i na sesji. – Ze strony RIO padły pytania co się stało, że prezydent tak późno zgłasza tak istotny wydatki. Te wszystkie okoliczności musiały mieć znaczenie w pracach kolegium, ponieważ szczegółowo je analizowano w trakcie łączenia z nami – uważa A. Szukalska. Od radnej usłyszeliśmy, że RIO uznało uchwałę z Raciborza za wolną od wad prawnych i ta pozostaje w obrocie prawnym.
W niezgodzie z prawem i wytycznymi
Przypomnijmy, że do kontrowersyjnej sytuacji doszło na marcowej sesji. Tam radni z klubów „Razem dla Raciborza” i „Niezależni Michała Fity” przegłosowali zmiany w budżecie nie uwzględniając w nich ostatniej propozycji w autopoprawce Dariusza Polowego, którą włodarz wprowadził dopiero na sesji. Prezydent chciał, żeby w planie wydatków znalazła się budowa sztucznej murawy przy ul. Srebrnej. Sam włodarz, radca prawny Marek Harz i skarbniczka Beata Koszowska-Gralak mówili o głosowaniu niezgodnym z prawem samorządowym i wytycznymi RIO przekazanymi urzędnikom w tej kadencji. 9 radnych nie wzięło udziału w głosowaniu nazywając je bezprawnym (w tym były przewodniczący rady Leon Fiołka i była wiceprezydent miasta Ludmiła Nowacka).
Dariusz Polowy zdecydował, że nie będzie realizował zapisów uchwały, bo uważa ją za wadliwą prawnie. Przytaczał wyroki sądów administracyjnych nawiązujących do tematyki. Prezydent zwrócił się do Regionalnej Izby Obrachunkowej i nadzoru prawnego Wojewody Śląskiego, by tam rozstrzygnięto czy postępowanie radnych jest zgodne z prawem.
Borowik był spokojny o werdykt RIO
Już na sesji radna Anna Szukalska mówiła, że skonsultowała się z dwoma prawnikami i jest przekonana, że radni mogą przegłosować projekt uchwały bez prezydenckiej autopoprawki. Pewny uzyskania pomyślnej dla opozycji decyzji był radny Stanisław Borowik. Jeszcze przed posiedzeniem RIO nestor samorządu przewidywał to, powołując się na doświadczenia samorządowców z Wodzisławia Śląskiego i Rybnika, gdzie izba miała podobnie orzekać.
(ma.w)