Jak to było z utrudnieniami w Górkach Śląskich? Starostwo komentuje
Czy utrudnienia musiały tyle trwać? – pod takim tytułem opublikowaliśmy nie tak dawno na łamach naszych mediów tekst. Artykuł traktował o problemie, na który zwracał uwagę mieszkaniec Górek Śląskich (gm. Nędza), gdzie trwa remont drogi powiatowej. Do tematu wracamy po tym, jak otrzymaliśmy stanowisko ze Starostwa Powiatowego w Raciborzu.
Sprawa dotyczy ulicy Ofiar Oświęcimskich, która przechodzi oczekiwaną modernizację. Wskutek podjętych prac nastąpiły jednak problemy z dojazdem do poszczególnych posesji. Jak relacjonował nam Czytelnik, mieszkańców poinformowano o trzech dniach bez dojazdu. Niestety utrudnienia przedłużyły się. Problem mieszkańca wydawał się jednak naglący do rozwiązania, bo nie mieszka w sąsiedztwie z drogą, a w ulicy bocznej, gdzie dostęp do kilku zlokalizowanych tam domów był nader utrudniony. I jak przekazywał nam górczanin, po ponad tygodniu doczekał się rozwiązania. – Pytanie tylko, czy trzeba pół powiatu postawić na nogi, żeby zrobić coś oczywistego, co zajęło 15 minut pracy? – zastanawiał się.
Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do Starostwa Powiatowego w Raciborzu. Odpowiedź nie nadeszła przed publikacją wcześniejszego tekstu, więc do tematu wracamy.
Sylwia Sitarz, kierownik Biura Obsługi Starosty, po wcześniejszym otrzymaniu wyjaśnień ze strony wykonawcy odpowiedziała, że Starostwo Powiatowe w Raciborzu informację o braku dojazdu do jednej z posesji w ciągu remontowanej drogi otrzymało 2 kwietnia, w Wielki Piątek i „została ona natychmiast przekazana wykonawcy zadania”. – Zgodnie z wyjaśnieniami wykonawcy brak możliwości dojazdu do posesji był spowodowany wykonaniem stabilizacji istniejącego podłoża gruntowego cementem, który stanowi jeden z elementów konstrukcji nawierzchni jezdni, chodników i zjazdów – wyjaśnia urzędniczka. I jak dodaje, z uwagi na czasokres pierwszej fazy wiązania stabilizacji, nie jest możliwe poddawanie jej natychmiastowym obciążeniom ze względu na możliwość jej uszkodzenia (popękanie). – Dojazd do posesji został umożliwiony 6 kwietnia, natychmiast po powrocie wykonawcy na teren budowy po świętach – podkreśla przedstawiciela raciborskiego Starostwa. Dowiedzieliśmy się jednocześnie, że „w miarę postępu prac w miejscach rozbieranych zjazdów wykonawca wykonuje zjazdy tymczasowe poprzez podsypanie ich kruszywem”.
W Starostwie zasięgnęliśmy również języka, czy mieszkańcy Górek Śląskich powinni spodziewać się, że w trakcie trwania robót ponownie wystąpią podobne problemy? – Mieszkańcy na bieżąco są informowani przez pracowników wykonawcy o utrudnieniach w dojeździe do posesji, ponieważ są to odrębne przypadki dla każdego zjazdu w innym terminie. Mogą one wystąpić podczas rozbiórki zjazdów tymczasowych i wykonywaniu konstrukcji ich nawierzchni zgodnie z założeniami projektowymi. Informacje o utrudnieniach przekazywane są również przez wykonawcę na bieżąco do sołectwa Górki Śląskie, które informuje mieszkańców m.in. drogą elektroniczną – odpowiedziała Sylwia Sitarz.
(mad)