Piórem naczelnego: Za, a jednak przeciw
Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich.
To już drugi raz, jak opozycyjni radni Raciborza wykorzystują swoje nowe moce i gaszą entuzjam prezydenta miasta. Nie pozwolili mu rozpocząć budowy sztucznej murawy, zablokowali też budowę lodowiska. Co istotne, podkreślają, że chcą tych obiektów w Raciborzu, ale nie w kształcie zaproponowanym przez głowę miasta. Czy zatem szansa, że boisko i lodowisko powstaną w tej kadencji? Ktoś musiałby odpuścić w tym sporze, który ma odcinki jak w serialu. A na to się nie zanosi. Projekty prezydenta Polowego wydają się być skrojone na możliwości i potrzeby Raciborza, mają swych zwolenników (zwłaszcza boisko), ale odbijają się od opozycji w radzie jak piłka od ściany. Włodarz kreował się na kruszyciela betonu i miał ku temu wszelkie narzędzia na początku kadencji. Dziś jest w sytuacji osaczonej zwierzyny, nad którą władzę życia i śmierci zyskali myśliwi. Jak skończy się taka gra nietrudno przewidzieć. Z drugiej strony tuż po zwycięskich dla Polowego wyborach, trudno było przewidzieć obecną sytuację raciborskiego samorządu.