Czy Zbigniew Ziobro zajmie się zgłoszeniem posłanki Lenartowicz w sprawie spółdzielni Rameta?

W korespondencji do prokuratora generalnego posłanka Lenartowicz napisała:

– Wszystko wskazuje na to, że wbrew obowiązującym przepisom zarząd Spółdzielni zbyt późno podjął działania zmierzające do ogłoszenia upadłości spółdzielni – wyprzedając majątek kosztem wierzycieli, w tym pracowników, spółdzielców i kontrahentów – zaznacza pani poseł.

G. Lenartowicz twierdzi, że wniosek o ogłoszenie upadłości Spółdzielni Meblarskiej Rameta został zgłoszony – według oświadczeń władz spółdzielni, 19 marca 2021 roku. – Jednak do dnia złożenia niniejszego pisma (informowała o tym media 30 kwietnia) fakt prowadzenia postępowania upadłościowego lub oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości nie został odnotowany w Krajowym Rejestrze Sądowym. Posłanka wskazuje na naruszenie art. 267 b. Prawa spółdzielczego.

Ponadto pani poseł podejrzewa, że władze spółdzielni – wielokrotnie informujące członków oraz organy spółdzielni o podejmowanych działaniach – mogły podawać nieprawdziwe dane. To jej zdaniem może wypełniać znamiona czynu określonego w art. 267d Prawa spółdzielczego.

– Podejmowanie działań zmierzających do wyprzedaży majątku spółdzielni z pominięciem postępowania likwidacyjnego lub upadłościowego, przy jednoczesnym stosowaniu praktyk nierównego traktowania wierzycieli, świadczy o tym, że władze spółdzielni mogły działać na szkodę spółdzielni, jej członków oraz pracowników – to kolejna sentencja z pisma Lenartowicz, którego adresatem jest Zbigniew Ziobro.

Lenartowicz domaga się podjęcia działań przez prokuraturę, zmierzających do wyjaśnienia okoliczności powstania niekorzystnej sytuacji materialnej w spółdzielni.

Na kwietniowym posiedzeniu Rady Powiatu Raciborskiego posłanka Lenartowicz także mówiła o swoim zawiadomieniu prokuratury w sprawie Ramety. Użyła wówczas określenia „dzika prywatyzacja” na temat bieżącej sytuacji w spółdzielni.

(oprac. m)