Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia
Łzy rodziny i przyjaciół, medale i modlitwa muszą wystarczyć za podziękowanie Michałowi Kędzierskiemu za jego służbę, za uśmiech, za pomoc...
Policjant bywa zwyzywany, obśmiany i opluty
Powołanie nie ogranicza się tylko do stanu kapłańskiego. Każdy jest powołany, by wykonać konkretne zadanie, konkretną misję w życiu. Dotyczy to również policjantów, których powołaniem jest służba człowiekowi i Ojczyźnie – mówi ks. Joachim Gondro podczas mszy pogrzebowej asp. Michała Kędziedzierskiego. Słuchają go rodzice i brat zmarłego, dalsza rodzina, koleżanki i koledzy z pracy. O tym co czują w tej chwili, wiedzą tylko ci, którzy przeżyli stratę najbliższej osoby.
Trzy dni temu Michał Kędzierski był jeszcze na służbie. Przyjął kolejne zgłoszenie. Nietypowe, bo o mężczyźnie przebranym za policjanta, który zatrzymuje samochody. Prawdopodobnie nietrzeźwym lub pod wpływem narkotyków. Zgłoszenie nietypowe, ale ile takich już było w ciągu ostatnich dziesięciu lat? Chwilę później „Kędzior” leży na chodniku. Cały we krwi. Życie ulatuje z niego pomimo starań kolegów, strażaków i ratowników...
Policjant bywa za swoją służbę wyzywany, obśmiewany, opluwany – kontynuuje ks. Gondro. Jego słów słuchają nie tylko obecni w kościele. Nie tylko raciborzanie, którzy zgromadzili się przed świątynią. Słów kapelana policji diecezji gliwickiej słucha cała Polska. Msza jest transmitowana na żywo przez lokalne i krajowe media.
Podziękowanie po śmierci
Kazanie. Uroczysta msza święta. Kompania honorowa. Orkiestra. Oficjele. Tak dziękujemy śp. Michałowi Kędzierskiemu za jego służbę, za wypełnienie roty policyjnego ślubowania do końca. Do tych podziękowań dołączają się przedstawiciele władz państwowych. Michał Kędzierski zostaje pośmiertnie awansowany na stopień aspiranta. Prezydent RP Andrzej Duda nadaje mu Krzyż Zasługi za Dzielność, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński honoruje go Złotą Odznaką Zasłużony Policjant. Michał Kędzierski cieszy się nimi z zaświatów. Tak jak wielu bohaterów przed nim, którzy oddali życie w służbie człowiekowi i Ojczyźnie.
Woda, która daje życie
Po mszy śp. aspiranta Michała Kędzierskiego żegna inspektor Łukasz Krebs – komendant powiatowy Policji w Raciborzu. Mówi w krótkich, żołnierskich słowach. Odwaga, poświęcenie, serce, uśmiech, życzliwość – wylicza zalety tragicznie zmarłego policjanta. – To dla mnie ogromny zaszczyt i honor, że mogłem mieć przy sobie tak zaangażowanego policjanta – mówi komendant. Dodaje, że tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia. – Wychowaliście wspaniałego człowieka – zwraca się do rodziców zastrzelonego policjanta.
Ksiądz skrapia wodą święconą urnę z prochami zmarłego. Kropelki wody padają na oprawione w ramkę zdjęcie przystojnego mężczyzny. To krople tej samej wody, którą przed ponad czterdziestu laty skropiono główkę maleńkiego chłopca. Wody, która daje życie.
Wojciech Żołneczko