W Rzuchowie uczcili pamięć powstańców
Kilka dni wcześniej uczniowie Szkoły Podstawowej w Rzuchowie (gm. Kornowac) uporządkowali teren wokół pomnika, przy którym w poniedziałek 3 maja, w 100. rocznicę III Powstania Śląskiego spotkali się oficjele i mieszkańcy regionu, aby uczcić pamięć powstańców.
Śląsk był w sercu
Uroczystości zorganizowała Fundacja Na Rzecz Ochrony Dóbr Kultury, która od kilku już lat opiekuje się pałacem w Rzuchowie, przeprowadzając tam prace rewitalizacyjne. Tego typu obchody odbyły się tam po raz drugi. Przed rokiem dodatkowym elementem było oficjalne oddanie zrewitalizowanego pomnika.
– 100 lat od walki można powiedzieć w tamtym momencie absolutnie beznadziejnej. To było powstanie, które było świeżo po wojnie z bolszewikami, świeżo po plebiscycie. I mimo przegranego plebiscytu, bo trzeba pamiętać, że 40 procent było za Polską, a 60 procent za Niemcami, byli ludzie, którzy chcieli chwycić za broń, także tutaj. Oni poszli po to, aby walczyć za wolną Polskę. Niemal po 600 latach Śląska poza Polską cały czas ten Śląsk przetrwał. Dlatego, że ciągle obecny był w domach, w świadomości, w sercu. Dzisiaj, dlatego też wszyscy się tutaj gromadzimy, żeby uczcić tych, którzy walczyli o to, aby Śląsk był bardzo ważną częścią Polski. Abyśmy mogli w wolnej Ojczyźnie się rozwijać, prowadzić codzienne życie – powiedział obecny na uroczystościach poseł i wiceminister Michał Woś, dziękując działającej w tym miejscu Fundacji za wykonywaną pracę.
Następnie obecni oficjele złożyli pod pomnikiem wiązanki kwiatów.
Miejsce pamięci dla całego regionu
Uroczystości przy pomniku były głównym punktem poniedziałkowego spotkania, ale nie jedynym. W planach było zorganizowanie przy pałacu polowej mszy św., później zaśpiewać miał Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”. – W związku z obecną sytuacją przenieśliśmy tę część na później, prawdopodobnie na czerwiec – tłumaczy Ewa Mackiewicz, dyrektor Fundacji.
I jak przypomina pani dyrektor, pomnik upamiętnia powstańców pochodzących z Biertułtów i Rydułtów. – Chcemy, aby to było miejsce pamięci dla całego regionu. Staramy się poszerzać wiedzę na temat historii, które się tutaj rozegrały i mamy nadzieję, że będzie coraz więcej osób, które będą z nami rokrocznie upamiętniać III Powstanie Śląskie – dodaje E. Mackiewicz.
Trzech powstańców
Pomnik upamiętnia powstańców śląskich, którzy zginęli podczas III Powstania Śląskiego. Należeli oni do rybnickiego I batalionu wchodzącego w skład Grupy „Południe”.
Według informacji zebranych przez Fundację, opartych na zachowanych meldunkach, publikowanych spisach poległych oraz opracowaniach historyków specjalizujących się w historii działań powstańczych, 3 maja 1921 r. powstańcy I batalionu rybnickiego pod dowództwem Pawła Stańki maszerując w stronę Odry, natknęli się na bardzo silny opór niemiecki w Rzuchowie. Powstańcy zostali ostrzelani z broni maszynowej przez niemieckie bojówki. Doszło do krótkiej, lecz gwałtownej walki zakończonej zwycięstwem powstańców. W walkach miało zginąć 2 powstańców, a 5 kolejnych zostało rannych. Powstańcy w rejonie Rzuchowa przebywali do 5 maja, a następnie przenieśli się w rejon Raciborza. Jak wynika z niepełnego spisu poległych, w pierwszych dniach powstania zginęło 14 powstańców. Pierwszym, poległym w nocy z 2 na 3 maja był plutonowy Roman Prefeta, zabity podczas starcia z bojówkami niemieckimi w Rzuchowie, o czym świadczy meldunek z 5 maja 1921 r. Jest on jedną z trzech osób wymienionych na tablicy pomnika.
Co wiadomo o upamiętnionych w Rzuchowie powstańcach? Roman Prefeta z Biertułtów, zmarł 3 maja, Wincenty Koczy z Rydułtów, zmarł 3 maja i Alfred Strączek z Rydułtów, ranny, zmarł 4 maja.
Według legend syn właścicieli rzuchowskiego pałacu miał strzelać do maszerujących powstańców, a po zdobyciu przez nich pałacu uciekał podziemnym przejściem do zabudowań gospodarczych.
Sześć utworów
Gminny Ośrodek Kultury w Kornowacu przygotował natomiast koncert w ramach wydarzeń związanych z obchodami 100. rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego. To spotkanie online, w ramach którego zaprezentowano sześć utworów nawiązujących do tematyki powstańczej wykonanych przez sześć zespołów: „Łan”, „Rzuchowianki”, „Trojak”, „Dzimierzanki”, „Klika Machnika” i „Gołężanki”. Relację można zobaczyć w naszym portalu, pod adresem nowiny.pl/177649.
Dawid Machecki
Pamięć trwa
Wójt Grzegorz Niestrój złożył natomiast tego dnia kwiaty na grobie powstańca śląskiego – Teodora Wilka. Jak przypomniała gmina na swojej stronie internetowej, T. Wilk urodził się 30 marca 1900 roku. Był kawalerem, kiedy wstąpił do Państwowej Organizacji Wojskowej, której oddziały walczyły w III Powstaniu Śląskim. Pogrzebieńska grupa POW dołączyła do większej formacji, z którą ruszyła w stronę Bukowa. Kompania obsadziła odcinek od Dębicza – Brzezia po Buków i wzięła udział w krwawej bitwie pod Bukowem w dniu 23 maja 1921 roku. W walkach tych poległ Teodor Wilk.
– Według przekazów część tej historii potwierdza nazwa ulicy, którą ku pamięci tego wydarzenia nazwano ulicą Pamiątki. Dziś losy powstańca oraz miejsce jego pochówku są coraz częściej wskazywane jako istotna karta historii Pogrzebienia. Nauczyciele miejscowej szkoły i przedszkola uczą o losach Teodora Wilka swoich podopiecznych. Wspominają słowa Józefa Kraska, który przed swoją śmiercią przekazał znaczną część wiedzy o żołnierzu z ich wioski – czytamy w urzędniczym komunikacie.