Żywioły pustoszą powiat raciborski

Nawałnica z 12 maja

Intensywne opady deszczu spowodowały lokalne podtopienia. Problem dotyczył m.in. Borucina, Krzanowic oraz miejscowości Nowa Wioska, Owsiszcze i Tworków w gminie Krzyżanowice. W Chałupkach z powodu załamania pogody przerwano mecz LKS Chałupki – Buk Rudy. Do 71. minuty gospodarze prowadzili 3:2.

Do wypompowywania wody z zalanych piwnic i posesji oraz zmywania błota naniesionego na jezdnię zaangażowano strażaków – ochotników z Bieńkowic, Borucina, Bojanowa, Chałupek, Krzanowic, Pietraszyna, Raciborza – Markowic, Rudnika, Tworkowa, Wojnowic oraz Zabełkowa.

W tym samym czasie na północnych wschodzie powiatu raciborskiego, w gminach Nędza i Kuźnia Raciborska doszło do gradobicia. – Gradobicie w Budziskach, lodowe kuleczki przekraczały 4,5 cm. Poniszczone słabsze dachy, rynny, rośliny ogrodowe i uprawy rolne – relacjonował Urząd Miejski w Kuźni Raciborskiej, publikując w mediach społecznościowych filmiki nadesłane przez mieszkańców.

– Po godzinie 20.00 rozpoczęliśmy działania po przejściu frontu atmosferycznego. Głównie gminy Krzanowice i Krzyżanowice zostały dotknięte – w działania na terenie tych dwóch gmin zaangażowano niemal całe siły ochotników. Do tej pory odnotowaliśmy 42 interwencje. Polegały one na pompowaniu wody z zalanych piwnic i posesji, usuwaniu błota z dróg, tak aby przywrócić ich przejezdność. Dotyczyło to drogi krajowej oraz dróg powiatowych i gminnych – relacjonował rankiem 13 maja kpt. Mateusz Wyrba, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.

Najwięcej interwencji odnotowano w Borucinie, Krzanowicach, Nowej Wiosce, Owsiszczach i Krzyżanowicach. Ze skutkami burzy zmagali się również mieszkańcy Bieńkowic, Bolesławia, Grzegorzowic, Raciborza, Roszkowa, Rudnika, Rudyszwałdu, Strzybnika oraz Zabełkowa. Oprócz miejscowych ochotników oraz zawodowców z Raciborza, w działania zaangażowano również ochotników z gminy Pietrowice Wielkie.

– Robi się widno, ludzie szacują straty, pewnie kolejne zgłoszenia będą do nas napływać – dodał kpt. Mateusz Wyrba.

Nawałnica z 13 maja

Łańce bez prądu, błoto na jezdni w Pogrzebieniu, alarm w Krzyżanowicach, syreny w Sudole, Krzyżanowice ponownie zalewa, woda zalewa ulicę Potoki w Pogrzebieniu – to pierwsze wiadomości, które zaczęły napływać do redakcji Nowin 13 maja około godz. 17.00.

Z minuty na minutę rosła liczba zalanych dróg i posesji. Wszystko wskazuje na to, że tym razem najgorzej było w Krzyżanowicach, gdzie główne drogi zmieniły się w rwące rzeki. Podobnie było również m.in. w Nowej Wiosce, Owsiszczach, Tworkowie oraz Borucinie. Podtopienia odnotowano też w Krzanowicach, Raciborzu, Górkach Śląskich oraz Kuźni Raciborskiej.

Do akcji skierowano ponad pięćdziesiąt zastępów strażaków i ochotników, którzy wypompowują wodę z zalanych piwnic i posesji, a także starają się doprowadzić drogi do stanu przejezdności.

Ze skutkami nawałnicy zmagają się również mieszkańcy powiatu wodzisławskiego, m.in. Pszowa, Zawady, Rydułtów, Bluszczowa oraz Lubomi. Droga z Raciborza do Lubomi została zamknięta.

Rankiem 14 maja strażacy informowali, że w ciągu minionej doby odnotowali ogólem 123 interwencje. Najwięcej, bo aż 71 interwencji odnotowano w gminie Krzyżanowice. 23 zdarzenia doszyły gminy Kornowac, a 13 Krzanowic. Ponadto strażacy interweniowali również w Raciborzu oraz gminach Nędza i Rudnik.

W ciągu 24 godzin strażacy wypompowali wodę z 49 zalanych piwnic oraz 11 zalanych posesji. Usunęli błoto z 40 dróg i udrożnili 10 przepustów.

– W Krzyżanowicach strażacy ratowali 81-letnią kobietę, która wchodząc do zalanej piwnicy pośliznęła się i złamała nogę. Na szczęście miała przy sobie komórkę. Zadzwoniła i wezwała pomoc. Strażacy wydobyli ją z zalanej piwnicy i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego – relacjonuje bryg. Roland Kotula, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.

(żet)