Nowy radny złożył ślubowanie
Na ten moment czekano w Kuźni Raciborskiej niemal rok.
Rada Miejska w Kuźni Raciborskiej na powrót liczy 15 członków. Nowo wybrany przedstawiciel mieszkańców złożył już ślubowanie, w efekcie rada może pracować w pełnym składzie. – Postanowiłem ubiegać się o mandat radnego, aby mocniej zaangażować się na rzecz gminy – mówi Mateusz Kot.
Po niemal roku
Zaledwie 3 głosy zadecydowały, że to właśnie Mateusz Kot (otrzymał 36 głosów) będzie nowym radnym Kuźni Raciborskiej. To samorządowy debiutant, mający 34 lata. O mandat konkurował z 68-letnim Adamem Skórką (w wyborach uzyskał 33 głosy), w przeszłości wypełniającym już mandat radnego. Wyborom, które odbyły się 13 czerwca, towarzyszyła jednak mizerna frekwencja. Uprawnionych do głosowania było 709 osób. W wyborach oddano 69 głosów.
Przypomnijmy, wybory uzupełniające do kuźniańskiej rady należało przeprowadzić po tym, jak Radosław Kasprzyk, dotychczasowy radny z okręgu numer 2 (obejmującego ulicę Bema i ulicę Roberta Lewandowskiego od 4A do końca numery parzyste) przestał wypełniać tę rolę, bo został powołany na prezesa Gminnego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Kuźni Raciborskiej. Przeprowadzenie głosowania okazało się jednak trudne w dobie pandemii koronawirusa. Dopiero czwarty termin wyborów uzupełniających okazał się tym szczęśliwym. W efekcie po niemal roku radni ponownie mogą pracować w pełnym – 15-osobowym składzie.
Najdłużej obradująca komisja
Matusz Kot złożył ślubowanie na sesji rady miejskiej – pierwszej od kilku miesięcy zorganizowanej w sposób tradycyjny, w urzędzie miejskim, a nie hybrydowy (w dobie pandemii koronawirusa większość radnych uczestniczy w sposób zdalny, a część osób łączy się z urzędu).
– Z historycznego punktu widzenia należy zaznaczyć, że była to najdłużej obradująca miejska komisja wyborcza na przestrzeni ostatnich lat wolnej Polski – mówił Wojciech Gdesz, przewodniczący komisji, wręczając wspólnie ze swoim zastępcą Marcinem Gałuszką-Biernackim nowemu radnemu zaświadczenie o wyborze, który chwilę później złożył ślubowanie.
Następnie rademu gratulacje złożyli m.in.: przewodniczący rady Gerard Depta wraz ze swoją zastępczynią Iloną Wróbel, a także: burmistrz Paweł Macha, wiceburmistrz Sylwia Brzezicka-Tesarczyk i skarbnik Anna Szostak.
Na rzecz gminy
Mateusz Kot pasjonuje się sportem. Przez wiele lat był członkiem „Stali”, obecnie angażuje się w rozwój Kuźniańskiego Klubu Biegacza.
Zawodowo związany jest z firmą telekomunikacyjną. Do celów swej aktywności samorządowej zalicza m.in.: rozbudowę siłowni na powietrzu, która znajduje się przy szkole podstawowej, budowę ogrodzonego wybiegu wraz z placem zabaw dla psów i budowę skateparku.
– Od urodzenia mieszkam w Kuźni Raciborskiej. Postanowiłem ubiegać się o mandat radnego, aby mocniej zaangażować się na rzecz gminy – mieć większy wpływ na niektóre rzeczy. Założyłem sobie pewne cele, które chciałbym po cichu realizować. Oczywiście też jestem otwarty na głosy mieszkańców, szczególnie z okręgu, z którego zostałem wybrany, ale nie tylko – tak Mateusz Kot komentuje w rozmowie z nami swój udany start w wyborach.
(mad)