List do redakcji: Nikt nie interesuje się drogą z Lubomi do Raciborza
Na naszą skrzynkę mejlową otrzymaliśmy list od Czytelnika, dotyczący trasy z Lubomi do Raciborza. Droga jest uszkodzona od czasu majowych nawałnic, kiedy wezbrana woda podmyła ją w kilku miejscach.
Nikt nie interesuje się drogą z Lubomi do Raciborza, a przecież każdego dnia setki mieszkańców powiatu wodzisławskiego jeździ tą drogą do pracy czy sklepów lub po prostu w stronę Raciborza w jakimś celu. Wspomnieć szczególnie warto dużą liczbę rowerzystów, którzy w każdy weekend przemierzają tę trasę narażając życie.... To kwestia czasu kiedy dojdzie tam do tragedii... Tylko kto wtedy poniesie odpowiedzialność?
Prawy pas ruchu tuż przed sporym łukiem jest kompletnie nieprzejezdny i oznakowany barierkami ostrzegawczymi i wszystko byłoby w porządku, gdyby taka sytuacja miała miejsce na długim odcinku prostej drogi, ale tak jest na wspomnianym łuku, zatem jadąc od strony Lubomi nie widać czy z przeciwka coś jedzie. Widać dopiero jak wyłoni się zza łuku tuż przed miejscem wymijanym z powodu uszkodzenia. Samochody jeżdżą tam naprawdę bardzo szybko. Jeździ tą drogą bardzo dużo tirów – niestety ostatnie wydarzenia w gminie pokazały, że są to pojazdy szczególnie niebezpieczne dla rowerzystów.
Sytuacja niepokoi mieszkańców Lubomi – jak długo jeszcze ten punkt będzie tak niebezpiecznym miejscem? Dlaczego nikt jeszcze nie naprawił drogi od czasu feralnych ulew? Droga została uszkodzona w tym miejscu ponad miesiąc temu.
Jakiś czas temu jeden z mieszkańców Lubomi zgłosił się do mnie zaniepokojony kompletnie suchym, potężnym drzewem, które stoi tuż przy drodze prowadzącej do Raciborza z Lubomi – tej samej, gdzie jest wspomniana dziura w drodze na prawym pasie i to kilka metrów dalej. Jako Rada Sołecka zgłosiliśmy sprawę w Gminie i do miejscowej OSP w Lubomi. Okazało się, że teren podlega pod Gminę Kornowac i tak została przekazana sprawa kilka miesięcy temu, ale również nic nie dzieje się w kwestii usunięcia zagrożenia.
Przed nami kolejne burze i silne wiatry – tragedia gotowa. Zawsze byłem zdania, że lepsze są działania profilaktyczne, jednak wtedy gdy dbałość o bezpieczeństwo i komunikacja między służbami zawodzi najczęściej dochodzi do tragedii, a następnie próżno szukać winnych.
Czytelnik
(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
Pierwszy przetarg unieważniono, jest kolejny
To nie pierwszy list w sprawie uszkodzonej drogi, który wpłynął do redakcji Nowin. Nic dziwnego, ul. Graniczna w Lubomi to ważny trakt łączący Racibórz z powiatem wodzisławskim; zwłaszcza w trakcie trwającej od ponad roku przebudowy drogi wojewódzkiej nr 935 – prowadzącej z Raciborza, przez gminę Kornowac w stronę Rydułtów w powiecie wodzisławskim (i dalej, do Rybnika). Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śl. unieważniło ogłoszony w połowie czerwca przetarg na wymianę przepustu drogowego. Złożono w nim tylko jedną ofertę. Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego z Rybnika było gotowe podjąć się realizacji naprawy w zamian za 500 tys. zł. To o ponad 200 tys. zł więcej niż środki zabezpieczone na ten cel. Dlatego też ogłoszono kolejny przetarg na wykonanie naprawy. Wykonawca nie został jeszcze wybrany.
(art) (ż)