Prezydent Polowy spodziewa się poznać nowego dyrektora Muzeum do końca września
Prezydent Polowy ustalił wcześniej z J. Muszałą-Ciałowicz, że pożegna ją specjalnie dedykowanym jej koncertem. Początkowo miał się on odbyć w sierpniu, lecz w tym terminie włodarz witał w Raciborzu multimedalistkę Igrzysk Olimpijskich Justynę Święty-Ersetic i nie mógł być w muzeum.
Na pożegnanie odchodzącej dyrektor wybrano więc koncert muzyki dawnej – w sobotę 18 września, w wykonaniu Aleksandry Buczyńskiej-Kusak i Rafała Górczyńskiego. Artyści współpracują z Capella Cracoviensis. Niestety na wydarzeniu zabrakło byłej szefowej muzeum (usprawiedliwiła się wcześniej), a D. Polowy ze swym pierwszym zastępcą wręczyli list gratulacyjny, kwiaty i podarek na ręce p.o. dyrektora muzeum Iwony Mogielnickiej.
Prezydentowi Raciborza zadaliśmy przy okazji koncertu 3 pytania o bieżącą sytuację placówki, która czeka na swego nowego szefa.
– Z jaką myślą Pan przybył na koncert pożegnalny dla byłej dyrektor, niestety nie zastawszy pod muzealnym adresem bohaterki wydarzenia?
– Coś się kończy i coś się zaczyna. Kiedy wiemy, że odszedł król, oczekujemy już słów: wiwat król. Tak się złożyło, że zaplanowane dla pani Joanny Muszały-Ciałowicz życzenia i prezent w formie podziękowania za długoletnią pracę na rzecz Miasta Racibórz złożyłem na ręce interrexa (z łac. między król) czyli pani Iwony Mogielnickiej (od red. pani Iwona pracuje w muzeum od momentu objęcia stanowiska dyrektora przez J. Muszałę-Ciałowicz w 1999 roku).
– Jakie oczekiwania ma urząd miasta wobec następcy wieloletniej dyrektor?
– Widzimy, że wiele zmian w otaczającym świecie następuje w sposób galopujący. Nie oznacza to, że wszystkim tym trendom powinniśmy ulegać, ale pewnie oczekujemy tego, żeby podobnie jak wiele innych instytucji muzeum też wyszło do ludzi, aby korzystało z tych nowych narzędzi, które się pojawiają. Mam nadzieję, że w tym kierunku będziemy szli. Nowo utworzona komórka innowacyjna w muzeum, co w kontekście takiej placówki może brzmieć troszkę zagadkowo, na pewno w tym pomoże.
– Kiedy można się spodziewać rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko dyrektora muzeum?
Procedura trwa, odbyły się przesłuchania kandydatów. Dosyć liczna komisja analizuje te oferty. W międzyczasie jest zaplanowanych wiele innych obowiązków, więc mogę powiedzieć, że jakaś informacja na ten temat powinna być znana może do końca miesiąca, jeżeli się wszystko uda.
(ma.w)