Co z wiatami na przystankach kolejowych w Nędzy i Górkach Śląskich?
Mimo zapowiedzi ze strony PKP, wiat nadal brakuje. Wracamy do tematu przystanków kolejowych Nędza-Wieś i Górki Śląskie.
To temat, który na łamach naszych mediów poruszaliśmy w połowie 2019 roku. Wówczas o braku wiat na przystankach kolejowych w Nędzy i Górkach Śląskich mówił Henryk Postawka, radny z tej drugiej wsi. Bo, mimo że otoczenie pięknie odmieniono w ramach ogromnej inwestycji*, to zabrakło tam wiat, które stoją m.in. w sąsiednich Szymocicach.
Języka w tej sprawie zasięgnęliśmy wtedy w PKP PLK SA Katarzyna Głowacka z biura prasowego, mówiła nam, że w planach zarządcy jest ich budowa w III kwartale 2020 roku. Szkopuł w tym, że nie nastąpiło to do teraz.
Ponownie skontaktowaliśmy się z PKP, pytając o ten niepozorny, acz bardzo ważki temat szczególnie teraz, kiedy nadchodzą gorsze warunki atmosferyczne. Przesłaliśmy dwa pytania: co spowodowało, że wiat ciągle brakuje? A także czy wiaty faktycznie staną na przystankach kolejowych? Katarzyna Głowacka odpowiedziała krótko: Dwie wiaty na przystanku Nędza Wieś i jedna wiata w Górkach Śląskich zostaną zamontowane jeszcze w tym roku. Planowane jest wykonanie prac do końca listopada 2021.
(mad)
*To zadanie, które PKP Polskie Linie Kolejowych SA realizowało od Chybia przez Żory, Rybnik do Nędzy/Turza. W ramach inwestycji perony zostały podwyższone, aby podróżni mogli łatwiej wsiadać i wysiadać z pociągu. Obiekty dostosowano także do potrzeb osób o ograniczonych możliwościach poruszania się. Powierzchnia peronów jest antypoślizgowa i wyposażona w ścieżki naprowadzające ze specjalną wypukłą fakturą. Na peronach zamontowano nowe oświetlenie, nagłośnienie, tablice informacyjne. Kosz to 370 mln złotych.