Racibórz z innej perspektywy
Dwie studentki raciborskiej PWSZ spojrzały na miasto inaczej. Na zdjęciach uwieczniły znane miejsca, choć z mniej znanej perspektywy.
Studenckie Koło Naukowe Fotografii Artystycznej Foton, które pod przewodnictwem dr Gabrieli Habrom-Rokosz działa przy Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu pokazało wystawę fotografii w Towarzystwie Miłośników Ziemi Raciborskiej. Jej autorkami są: Zuzanna Sczyrba i Anna Grzenik, studentki drugiego roku edukacji artystycznej w zakresie sztuk plastycznych. Wernisaż ubarwił wieczór poezji przygotowany przez młodzież Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Raciborzu (Maję Wacławczyk, Filipa Kuziela i Piotra Ritzkę) oraz seniorów (Jadwigę Wojnowską, Krystynę Kulę i Aleksandrę Jańską).
Inaczej niż na co dzień
Wystawie nadano tytuł „Racibórz niecodzienny”. Jak tłumaczą autorki, zdjęcia mają na celu pokazanie dobrze znanych miejsc, z mniej znanej perspektywy.
Anna w swoich pracach postawiła na przedstawienie detali architektonicznych. – Uważam, że detale to część naszej codzienności, a na co w ogóle nie zwracamy uwagi. Wchodząc do jakiegoś budynku, nie patrzymy na kształt drzwi, ich zdobienia czy zdobienia klamek – wyjaśnia. Na swoich zdjęciach pokazała m.in. klamkę i rzeźbę z budynku prokuratury oraz elementy drzwi raciborskich kościołów.
Zuzanna zaprezentowała natomiast typowe dla Raciborza miejsca, ale z innej perspektywy. Głównie pokazała dworzec kolejowy. – Ponieważ to miejsce zawsze potrafi mnie zaskakiwać. Nie raz spóźniałam się na pociąg, bo zatrzymywałam się gdzieś i patrzyłam na jakiś detal, który musiałam utrwalić na zdjęciach – opowiada.
Pierwsza wystawa
To była pierwsza autorska wystawa dla dziewczyn. I też pierwsza dla Fotonu w tym roku po pandemicznej przerwie, która odbyła się w sposób realny, a nie wirtualny. Studentki spotkanie odbierają jako nowe, ciekawe doświadczenie. – Zawsze takie wystawy kojarzą mi się z wielkimi artystami, a nagle ja mam taką możliwość – tłumaczy Anna. Zuzanna dodaje, że to niesamowite, że mogły w takiej formie pokazać swoje prace i przy tym „na żywo” porozmawiać z odbiorcami ich zdjęć.
Dostrzegły niedostrzegane
Aleksandra Jańska mówi, że to pierwsza taka wystawa dla Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej. – Studentki pokazały coś, czego, na co dzień nie dostrzegamy. To trudna praca, którą podziwiam i życzę jej wszystkiego dobrego – mówi. Dodaje, że w planach TMZR-u jest organizacja kolejnych spotkań z udziałem studentów raciborskiej PWSZ.
(mad)