Chroboczek: kadra szpitala powinna być wzorem pod względem liczby zaszczepionych
Radny Andrzej Chroboczek z zarządu powiatu był ciekaw jak wygląd stopień zaszczepienia personelu szpitala. Pytał o to wicedyrektorkę lecznicy Elżbietę Wielgos–Karpińską na posiedzeniu komisji zdrowia 23 listopada. Usłyszał, że zaszczepieni stanowią około 80% całej załogi.
Te dane rozczarowały byłego wicestarostę, który w przeszłości odpowiadał m.in. za kwestie oświatowe. Jeden z najbardziej doświadczonych powiatowych samorządowców zauważył, że pacjenci szpitala mogą decydować się na kierowanie pozwów sądowych pod adresem lecznicy. Może do tego dochodzić w przypadku zakażenia covidem od niezaszczepionego pracownika szpitala.
– Nie ma u nas w kraju przymusu szczepień, nie ma takich zarządzeń ministra zdrowia. To bolesne, że tak jest, gdyż niewyszczepiony personel ma 10 dni kwarantanny, w odróżnieniu od zaszczepionych medyków, którzy mogą pracować mimo kontaktu z zakażonym – zauważyła wicedyrektor medyczna. Mówiła to w kontekście pojawiających się absencji chorobowych. – Na przykład 5 osób z oddziału idzie do domu, bo mają kwarantannę – odparła radnemu Wielgos–Karpińska.
Zdaniem reprezentującego gminę Nędza Andrzeja Chroboczka, to właśnie w szpitalu powinien być jak najlepszy przykład jeśli chodzi o akcję szczepień. Wiceszefowa lecznicy oznajmiła, że ona jest zaszczepiona już trzecią dawką. Co do potencjalnych pozwów wyjaśniła, że szpital jest ubezpieczony na wypadek takich roszczeń pacjentów.
(ma.w)