Krajowe mistrzostwa szkół pływackich z akcentem dla śp. Michała Rokickiego
Spiker marcowych zawodów w H2Ostróg – Piotr Kielar powiedział, że to 25 edycja tej imprezy w Raciborzu. Prezes klubu Victoria organizującego imprezę – Sławomir Szwed określił uczestników – 350 pływaków – jako ważne ogniwo systemu szkolenia pływackiego. – Życzę wam, żeby to szkolenie dało wam mistrzostwo sportowe – mówił sobotnim popołudniem Szwed.
Kiedyś na zawody do Raciborza przyjeżdżało 700 zawodników, a mistrzostwa szkół sportowych odbywały się na dwóch pływalniach. Dziś zgłasza się ich połowa mniej i wystarcza jeden basen. Sławomir Szwed podkreślał, że odzew na tegoroczne zaproszenie do Raciborza był w kraju i tak dość duży, bo przyjechało 350 zawodników.
Zawody rangi centralnej
Piotr Kielar wspominał, że między edycjami czempionatu bywały przerwy, jak choćby spowodowane przez powódź w 1997 roku. – Te mistrzostwa zaczęły się kiedy jeszcze nie było gimnazjów w systemie szkolnym, a trwają do dziś, choć już nie ma gimnazjów, w międzyczasie zlikwidowanych – zauważył spiker dwudniowych zmagań na basenie.
Sędzią głównym była Irena Noga, a towarzyszył jej Waldemar Kiljan. Zbigniew Mirski objął funkcję sędziego startowego. Raciborskie mistrzostwa miały rangę zawodów centralnych Polskiego Związku Pływackiego.
Współgospodarzami wydarzenia były MKS SMS Victoria i OSiR, a partnerem – ZSOMS.
Cała Polska i kluby ze Śląska
– Jesteście jednym z ogniw systemu szkolenia pływackiego, które doprowadzi mam nadzieję was do mistrzostwa sportowego – mówił na początek prezes Sławomir Szwed. Podkreślił, że do Raciborza zjechali się zawodnicy ze Szczecina, Koszalina, Krakowa, Oświęcimia, Lublina, Wrocławia i kluby ze Śląska.
Szwed przywitał serdecznie dwóch panów, nazwanych przezeń znawcami pływania: Honorowego członka Europejskiej Federacji Pływackiej i Polskiego Związku Pływackiego – Jerzego Kowalskiego i trenera słynnego pływaka Konrada Czerniaka – Ryszarda Kowalczyka.
Tragedia dla środowiska
W sposób szczególny przywitano Michalinę i Ryszarda Rokickich, rodziców zmarłego nagle Michała Rokickiego – olimpijczyka z Pekinu 2008 i wielokrotnego mistrza Polski. – To tragedia, która spotkała nasze środowisko raciborskie, a także międzynarodowe pływackie. Miał zaledwie 37 lat i pozostanie jedynie w naszej pamięci – zaznaczył Sławomir Szwed. Zmarłego uczczono minutą ciszy. Jest pomysł, by któraś z imprez pływackich w Raciborzu była memoriałem Rokickiego.
Modrzejewska z nagrodą
Prezydent miasta Dariusz Polowy w swoim wystąpieniu na otwarcie zawodów podkreślał wdzięczność za odwiedziny Raciborza. Zaznaczył, że teraz możliwy jest aplauz z trybun, bo wcześniej nie można było wpuszczać na imprezy publiczności. Polowy nagrodził w H2Ostróg medalistkę Mistrzostw Polski młodzieżowców Magdalenę Modrzejewską. Była to nagroda za rok 2021 – w kat. wiekowej U-23 zdobyła brązowy medal MP na 200 m stylem grzbietowym.
Z basenu na matę
Złoty medalista Igrzysk Olimpijskich zapaśnik Ryszard Wolny przyznał, że swą przygodę ze sportem zaczynał od pływania. Trafił pod opiekę trenerki Marii Gawliczek, o której powiedział na pływalni, że w ogóle się nie zmieniła od tamtego czasu, gdy miał 6 lat i ją po raz pierwszy spotkał. – Moje drogi z pływaniem się rozeszły. Z wody trafiłem na matę. W sporcie jeden wygrywa, drugi przegrywa, ale sama przynależność do klubu to już zwycięstwo – podkreślił na mistrzostwach obecny prezes MKZ Unia Racibórz i samorządowiec powiatowy.
Dwa lata odrabiania strat
Rozmawialiśmy w aquaparku z Marcinem Kunickim – dyrektorem ZSOMS. – Mamy tu reprezentację siódmych i ósmych klas z szansami w finałach. Najlepiej prezentuje się w tym gronie Michalina Teodorowicz. Jeśli chodzi o klasy 4 – 6, to tu jest duża wyrwa w naszym raciborskim pływaniu i trzeba to teraz odbudować. To kwestia może roku, może dwóch, żeby odrobić te straty – stwierdził Kunicki.
– System sportu szkolnego po latach zawirowań powraca do swoich korzeni, bo trzeba powiązać naukę z treningami. Pływanie to zajęcia wielogodzinne i talenty trzeba rozwijać w szkołach sportowych. Dowiedli tego nasi absolwenci. W Raciborzu też mamy jaskółkę, żeby szkolenie podstawowe rozszerzyć – oznajmił prezes MKS SMS Victoria Racibórz.
Tu sławy zaczynają karierę
Szwed dodał, że dzięki mistrzostwom konsolidują się środowiska szkół sportowych o profilu pływackim. – To są zawody dla ludzi, którzy kochają sport pływacki. Tu zaczynają karierę sławy polskiego pływania. Pamiętam jak mała Otylka Jędrzejczyk wygrywała na takich mistrzostwach i udzielała wywiadu naszej telewizji kablowej. Dziś jest prezesem związku pływackiego – mówił Nowinom trener i działacz.
Z talentów raciborskich Szwed wskazał na niewygodne dla sportowca czwarte miejsce Michaliny Teodorowicz. – Jest Laura Śrutwa, jest Dawid Mendelski. Paru zawodników mamy z potencjałem. Ich ciężka i rzetelna praca przyniesie efekt – zapewniał prezes.
(ma.w)