Kornowac ma swój komiks. Opowiada o Garno i Wacu, czyli o powstaniu gminy
Gminny Ośrodek Kultury w Kornowacu wraz z Mateuszem Świstakiem zaplanowali przygotowanie 10 odcinków opowiadających o gminie Kornowac. Bohaterami rysunków są Garno i Wac, czyli bracia, od których według podania, ma wywodzić się nazwa gminy (mawia się, że nazwa Kornowac może też pochodzić od słowa koronaciec – w kształcie korony).
Komiks to historia obrazkowa, często z dodanym tekstem. Takiej formy doczekał się Kornowac. – Całość jest przedstawiana w śmiesznym stylu. Bohaterowie przypominają Asteriksa i Obeliksa. W ten sposób przemycamy historię z przymrużeniem oka i zabawę – mówi Katarzyna Chwałek-Bednarczyk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kornowacu.
Jeden mały, drugi duży
Za przygotowanie materiałów zabrał się Mateusz Świstak – animator kultury, współpracujący z kilkoma ośrodkami kultury na Śląsku. Autor bloga, basnienawarsztacie.pl oraz artykułów w prasie specjalistycznej.
Na początek zaplanowano emisję 10 odcinków na facebooku Gminnego Ośrodka Kultury w Kornowacu. Historie będą publikowane co poniedziałek. – Pomysł zrodził się podczas jednej z rozmów z Mateuszem. Zastanawialiśmy się wtedy, jak ci bohaterowie powinni wyglądać i uznaliśmy, że jeden powinien być mały i gruby, drugi wysoki i chudy – uśmiecha się dyrektor GOK-u.
Odległa historia
Katarzyna Chwałek-Bednarczyk przyznaje, że przed opublikowaniem pierwszego materiału towarzyszyły jej pewne obawy, jak zostanie przyjęty. – To trochę szarpanie świętości, ale ci bohaterowie nie są obciążeni. To tak odległa historia, że właściwie nic o nich nie wiadomo, więc mogliśmy sobie pozwolić na fantazjowanie na ich temat – tłumaczy.
Wyjaśnia, że pierwszy komiks został przyjęty pozytywnie. Zdaniem pani dyrektor taki styl z przymrużeniem oka robi dużo dobrego. – Historię łatwiej można zapamiętać właśnie przez taką formę, niż wertując kolejne tomy książek – uważa.
(mad)