Nieobecnym nie dajemy
Złośliwy komentarz tygodnia.
Na kwietniowej sesji radnych miejskich poróżniła (jaka nowość, co nie?) kwota na świętowanie jubileuszu Tetraedru – formacji założonej w RCK przez Grażynę Tabor 30 lat temu. Ten amatorski teatr ma na koncie wiele znaczących sukcesów, swoją przygodę z teatrem zaczynało w nim wiele osób, które dziś tworzą lub występują na scenach całej Polski. Ciekawostka – swój epizod miał w nim także nasz kulturalnik i były wiceprezydent Michał Fita.
Wiceprezydent Dawid Wacławczyk chciałby przeznaczyć na to świętowanie – w formie festiwalu teatralnego z artystami ściągniętymi z całego kraju – 70 tys. zł. Opozycja, ustami radnego Pawła Rycki, uznała taki wydatek za zbyt wysoki, a przynajmniej na tyle wysoki, że chciała poznać szczegóły. Wacławczyka nie było na sali (delegacja) i nikt nie był w stanie opowiedzieć co będzie się działo na tym festiwalu. Swoją drogą, podejście bardzo ciekawe, zaproponować coś, a potem wyjechać, nie wtajemniczyć nikogo w sprawę, licząc że „jakoś to będzie”. Sprawy wprawdzie broniła jak lwica radna Zuzanna, prosząc by radni zaufali organizatorom imprezy, czyli RCK, ale zaufanie zaufaniem, a konkretów zabrakło. Ostatecznie wydatek wstrzymano, a temat ma wrócić za miesiąc.
bozydar.nosacz@outlook.com