Złośliwy komentarz tygodnia: Rowerowy pojedynek z ofiarami w tle
To był rowerowy weekend w Raciborzu, głównie za sprawą otwarcia pumptracku, o którą to atrakcję wcześniej toczyły się spory. Otwarciu towarzyszył rowerowy pojedynek radnego Michała Kuligi i wiceprezydenta Dawida Wacławczyka, który wygrał miejski radny. Ale trzeba przypomnieć, że to nie był pierwszy pojedynek dwóch ambitnych panów w tej kwestii.
Wcześniej, panowie wprawdzie zgadzali się, że pumptrack ma być, ale mieli zdecydowanie odmienne wizje jego lokalizacji. Radny Michał Kuliga optował za Parkiem Zamkowym, wiceprezydent Dawid Wacławczyk za terenem przy hali Rafako Arena. Radnej Justyny Henek-Wypiór, z tego co pamiętam, żadna z tych lokalizacji nie zachwycała i kto wie, może to właśnie ona jest cichą zwyciężczynią rywalizacji obu panów, bo ostatecznie otwarto pumtrack przy szkole nr 18, w której… pani radna pracuje.
Tak a propos tego pojedynku, przychodzi mi do głowy, że może i na nim się nie skończy. Wróble (których podobno coraz mniej w naszym betonującym i termomodernizującym się mieście) ćwierkają, że ambicje obu panów mogą zdecydowanie wykraczać poza zwycięstwa rowerowe. Michał Kuliga jest rzekomo intensywnie namawiany, aby jako popularny i perspektywiczny radny (czwarty wynik w ostatnich wyborach) powalczył o stołek prezydenta w kolejnej kadencji. Mniej plotek jest co do przyszłości Dawida Wacławczyka, który, przypomnijmy, zanotował najlepszy wynik wyborczy na liście powiatowej. Przyczyną może być, skądinąd typowa dla wiceprezydenta, ciągła ewolucja jego tożsamości politycznej. Innymi słowy, może chwilowo nie ma go kto namawiać, ale ja bym jeszcze niczego nie wykluczał.
Zwłaszcza, że pan Dawid właśnie dowiódł, że potrafi wyciągać wnioski z niezbyt mądrych zachowań. Właśnie bowiem ogłosił na swoim fejsbuku (przypomnijmy: po tym jak podczas jazdy rowerem potłukł sobie mocno rękę): „pomny najnowszych przygód… dziś kupiłem sobie pierwszy w życiu kask. Dotychczas mniemałem, że kaski potrzebne są głównie dzieciom, zawodowcom i extremalistom od downhillu. Błędnie! No, ale lepiej późno niż wcale.”
Pumptrack - specjalnie przygotowany niewielki tor łączący jazdę rowerem lub hulajnogą i wszechstronny trening. Zbudowany z szybkich zakrętów i muld. Wyrabia u użytkowników refleks, zmysł równowagi oraz kondycję.