Pietrowice Wielkie dziękują szczypiornistkom za historyczny awans do 1 ligi. Samorząd przekazał klubowi czek na 5 tysięcy złotych
– Dziękuję Wam za trud i zaangażowanie – mówił do przedstawicieli UKS Start Pietrowice Wielkie wójt Andrzej Wawrzynek w trakcie ostatniej sesji rady gminy. Wówczas przekazano klubowi czek na 5 tys. złotych. Takie sytuacje rzadko mają miejsce podczas obrad pietrowickiej rady.
To pokłosie historycznego sukcesu szczypiornistek. Po czterech latach gry w 2 lidze kobiet drużyna seniorek awansowała do 1 ligi, czyli na bezpośrednie zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Na sukces pracowali: Adrianna Mazurczyk, Wiktoria Firecka, Karolina Bugdoll, Weronika Chrobak, Wiktoria Kuroczik, Aleksandra Rygiel, Julia Pawłowska, Sandra Kowalewska, Julia Podsiadło, Karolina Pytlos, Aleksandra Stuchlik, Agata Podsiadło, Julia Duc, Laura Szczepanik, Agnieszka Zioła, Karolina Kawalec, Weronika Malinowska, Oktawia Kowalska, Ewelina Wojciechowska oraz sztab szkoleniowy Anna Samol – I trener i Joachim Wieczorek – II trener.
Marzenie, które się spełnia
– Gratulacje. Mam nadzieję, że następna będzie superliga – uśmiechał się przewodniczący rady Piotr Bajak. Powiedział, że samorząd docenia miejscowy klub, a na dowód tego przekazuje czek na pięć tysięcy złotych. – To wsparcie po naszej stronie, władz samorządowych i rady gminy jak najbardziej jest dla takich działań. Myślę, że ta współpraca układa się na tyle dobrze, że będzie ewentualnie tylko lepiej – dodał.
Prezes i trener Joachim Wieczorek dziękował oraz informował, że dwie godziny przed sesją dowiedział się, że Magdalena Reichel, zawodniczka wywodząca się z pietrowickiego klubu (prywatnie córka dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej) podpisała kontrakt z koszalińską drużyną, biorącą udział w rozgrywkach superligi kobiet, a więc życzenie przewodniczącego poniekąd już się spełniło.
– Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że mamy taki wspaniały samorząd, i możemy tę pomoc oraz wsparcie otrzymywać. Możemy zapewnić, że nasze serca biją i wylewamy ten pot na boisku dla Pietrowic Wielkich. Rozsławiamy Pietrowice w całej Polsce, i chcemy by Pietrowice nie tylko z nazwy były wielkie – Pietrowice zawsze są wielkie, będą wielkie; tak pozostanie na zawsze – mówił trener Wieczorek, zapraszając na pierwszy historyczny mecz w pierwszej lidze. – Nie wiemy jeszcze z kim i kiedy będzie, ale w odpowiednim czasie takie informacje przekażemy. Liczę na państwa obecność – dodał.
Wójt Pietrowic Wielkich Andrzej Wawrzynek dziękował „za trud i zaangażowanie”. Stwierdził, że sukces zespołu to promocja całej gminy. – Tym bardziej, że taka mała gmina będzie grała z dużymi miastami. Wiemy, że tego sportu jest tam więcej, jest też więcej dzieci – mówił.
Radość w Kuźni Raciborskiej
Z sukcesu pietrowickich szczypiornistek nie tylko cieszą się w rodzimej gminie, ale też w Kuźni Raciborskiej, bo właśnie w hali miejscowej podstawówki grupa rozgrywa mecze. Nie tak dawno oba samorządy przyjęły uchwały, które dają włodarzom zielone światło do nawiązania formalnej współpracy. – Jej celem jest nieograniczony rozwój piłki ręcznej kobiet, realizacja wspólnych projektów szkoleniowych oraz promocja piłki ręcznej na terenie obu gmin – zapisano w uchwale przyjętej przez kuźniańskich i pietrowickich radnych.
– Jesteśmy dumni z tego, że możemy być gospodarzami takich imprez. To u nas zakończyli kolejkę, to u nas awansowali do pierwszej ligi – mówił burmistrz Paweł Macha na sesji. Oprócz tego, jak przypomniał, trenerzy podjęli się również prowadzenia zespołu w Kuźni Raciborskiej. – To próba powrotu do piłki ręcznej, i próba pokazania, że się da – dodał. Liczy, że dzięki temu uda się stworzyć zespół, który „będzie liczył się w przyszłości”.
Z powrotu piłki ręcznej do Kuźni Raciborskiej cieszy się również Kinga Apollo, dyrektorka miejscowej szkoły, której podlega hala sportowa. Mówiła Nowinom o tym przy okazji zorganizowanych tam mażoretkowych Mistrzostwa Okręgu Południowo-Zachodniego. – Mamy dobre zaplecze, nasza hala jest pełnowymiarowa. Była budowana pod kluby piłki ręcznej – w tamtym czasie ten sport był charakterystyczny dla naszej gminy. Cieszymy się, że hala nie stoi pusta, że jest wykorzystywana szeroko – powiedziała wówczas.
(mad)