Polowy: dla niektórych Wileńska i Wojnar to „symbol sposobu sprawowania władzy”
Zapowiedzi Tadeusza Wojnara nie robią większego wrażenia na prezydencie Raciborza, który mówi, że ugrupowanie Tadeusza Wojnara sprawowało władzę przez lata, a styl rządów prezesa jest wszystkim znany.
W poprzednich numerze „Nowin Raciborskich” informowaliśmy o wynikach głosowania na członków rady nadzorczej w spółdzielni „Nowoczesna”. Zwycięski Tadeusz Wojnar komentując to wydarzenie negatywnie odniósł się do udziału Dariusza Polowego w zgromadzeniu spółdzielców. Prezes „Nowoczesnej” zapowiedział powrót do polityki i odsunięcie Polowego od władzy. Zapytaliśmy prezydenta Dariusz Polowego, co o tym sądzi?
– Wybory do władz samorządowych, jak również do władz spółdzielni są wyborami demokratycznymi i zgodnie z takimi procedurami się odbywają. Każdy posiadający stosowne uprawnienia ma prawo kandydować i brać w nich udział jako wyborca. Nie przyszłoby mi do głowy aby komukolwiek odmawiać takiego prawa. Wprost przeciwnie, każde zaangażowanie cieszy. Zresztą udział pana Tadeusza Wojnara w naszej lokalnej polityce jest znany od lat. Jego ugrupowanie rządziło w mieście przez wiele lat, a ukoronowaniem tego było ostatnie 12 lat prezydentury pana Mirosława Lenka. Dla niektórych ulica Wileńska i osoba pana prezesa Wojnara urosły do swego rodzaju symbolu sposobu sprawowania władzy – w tych słowach Dariusz Polowy komentuje wynik wyborów w „Nowoczesnej” oraz zapowiedzi Tadeusza Wojnara.
(ż)