Wiceprezydent Wacławczyk: brak mapy Raciborza to jest wstyd!
W magistracie chcą wydać tzw. mapę zrywkę prezentującą śródmieście Raciborza oraz jego najważniejsze atrakcje. – Nie mamy aktualnie takiej mapy, choć to jest podstawowy materiał dla turysty. Albo jej nigdy nie było, albo ja nie pamiętam jak dawno – stwierdził ostatnio na forum komisji oświaty pierwszy zastępca prezydenta miasta.
Na cele promocyjne związane z turystyką urząd (wydział promocji kierowany przez Karolinę Kunicką) chce wydać 30 tys. zł. Nakłady związane są m.in. z wytyczeniem nowego, turystycznego szlaku miejskiego.
Mapa zrywka
Ma też powstać nowa miejska mapa, która trafi do Visit Racibórz (punktu informacji turystycznej przy ul. Długiej), PTTK oraz do hoteli.
– Będzie to mapa zrywka, taka mapa którą się wyrywa z grubszego zestawu map i daje taką kartę turyście. Z przodu będzie na niej plan śródmieścia, a z tyłu mapy zostaną wymienione najważniejsze atrakcje tej części miasta – wyjaśnił radnym na posiedzeniu z komisji oświaty 22 czerwca Dawid Wacławczyk.
Turystyczny szlak miejski jest wyznaczony osobiście przez wiceprezydenta. Komu nie wystarczy mapa, ten będzie mógł dowiedzieć się więcej z mini przewodnika, którego wydanie też jest planowane.
Trzy tablice
Oprócz mapy i przewodnika mają pojawić się w trzech miejscach Raciborza 3 tablice z mapą śródmieścia – przy zamku, na rynku oraz placu Wolności.
Wacławczyk przypomniał, że dotąd Racibórz miał jedynie starą mapę w gablocie przy rynku, okraszoną reklamami. Firma, która była właścicielem gabloty miała atrakcyjną powierzchnię reklamową, a zdaniem wiceprezydenta Miasto nic z tego nie miało.
Na nowych tablicach z mapą pojawią się reklamy miejskich atrakcji: aquparku, SOWY, kempingu i muzeum.
Lepsze multimedialne
Radna Justyna Henek-Wypior pytała zastępcę dlaczego tablice nie są multimedialne? Czy powodem jest stylizacja lokalizacji tablic na charakter starówki? – Patrzymy na ten teren przez pryzmat serca miasta, że wszystko tam musi być jak kiedyś? – dopytywała na posiedzeniu. D. Wacławczyk wyjaśnił jej, że 30 tys. zł zaplanowane w budżecie nie wystarczy na zakup multimedialnych urządzeń, dlatego mapy mają być umieszczone na tablicach stacjonarnych. Wybrano lokalizacje: Zamek Piastowski, rynek oraz plac Wolności.
Na ostatniej sesji, na wniosek radnego Marcina Ficy, większość w radzie miasta (klubu „Razem dla Raciborza” i „Niezależni Michała Fity”) wykreśliła z proponowanych zmian w budżecie miasta punkt o sfinansowaniu m.in. map Raciborza.
(ma.w)