Na dożynki w Rudyszwałdzie przychodzą nawet Czesi
Kolorowy korowód przejechał przez przygraniczny Rudyszwałd w gminie Krzyżanowice. To kolejna wieś na terenie powiatu raciborskiego, która zorganizowała dożynki w pierwszy weekend po święcie Matki Boskiej Zielnej. Urząd Gminy w Krzyżanowicach na wydarzeniu reprezentowała skarbnik Halina Bańczyk.
Rudyszwałd świętowanie rozpoczął w sobotę 20 sierpnia zabawą taneczną. Na niedzielę zaplanowaną główną część. Najpierw odbyła się msza święta, później korowód i zabawę dla mieszkańców oraz sympatyków wsi.
– Dożynki organizujemy tradycyjnie, jak co roku – podkreślała w rozmowie z Nowinami sołtys wsi Urszula Błaszczok, wyliczając, że przygotowania do zabawy trwały około tygodnia. – Mieszkańcy chcieli tego święta, chcieli podziękować za plony. Rolnicy napracują się bardzo, więc chcieli to jakoś uczcić – zauważyła.
Beata Płaczek mówiła nam z kolei, że społeczność rokrocznie stara się, aby dożynki wypadły jak najlepiej, a w przygotowania angażują się wszystkie organizacje działające we wsi. – Wszyscy przyczyniają się do tego, żeby było pięknie. Cieszymy się, że przychodzą ludzie – nie tylko mieszkańcy, ale goście z innych miejscowości, a nawet Czesi. Bawimy się wspólnie – wyjaśniła.
Pani Beata pytana, jak patrzy na dożynki z pozycji wiceprzewodniczącej Rady Gminy Krzyżanowice, odpowiedziała, że ważne jest kultywowanie tradycji. – Dzięki temu możemy się spotkać, pobawić – mówiła.
(mad)