Znikający znak STOP
W Studziennej narzekają na zachowanie kierowców w rejonie przejazdu kolejowego. – Póki obowiązywał tam znak stop, wszystko było w porządku. Teraz kierujący przejeżdżają i często nie zatrzymują się na pobliskich pasach. Kiedy jest ciemno, to nawet pieszego nie zobaczą – narzekano w obecności prezydentów na spotkaniu dzielnicowym.
Co ciekawe, to przy niedawnym odświeżeniu oznakowania poziomego na drodze krajowej, w Studziennej namalowano znak STOP przy przejeździe. Szybko jednak usunięto to oznakowanie, bo doszło do pomyłki. – Każdemu zdarzy się pomyłka – tłumaczył tę sytuację prezydent Dariusz Polowy. Na wniosek mieszkańców zobowiązał się do rozmów z GDDKiA, by rozważyć przy przejeździe powrót do długoletniego oznakowania tego miejsca tak, aby kierowcy zatrzymywali się przed przejazdem.
(m)