Odszedł zacny i dobry człowiek. Raciborzanie pożegnali Piotra Stochmiałka
Zawsze pogodny, otwarty, dobrze mówiący o innych, pełen poczucia humoru i ciepła, dzięki któremu ci, którzy się z nim zetknęli, czuli się przy nim dobrze – takie wspomnienie zostawił po sobie nestor Cechu Rzemiosł Różnych w Raciborzu – Piotr Stochmiałek.
W czwartkowe południe 24 listopada, na cmentarzu „Jeruzalem” w Raciborzu, żegnała go rodzina, przyjaciele, delegacja Izby Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach, Cechu Rzemiosł Różnych w Raciborzu, dyrektorzy CKZiU 1 oraz CKZiU2 a także wielu rzemieślników i mieszkańców naszego powiatu. – Ludzie zapomną o tym co powiedziałeś, ludzie zapomną o tym, czego dokonałeś, ale ludzie nigdy nie zapomną tego, jak czuli się dzięki tobie – mówiła we wspomnieniu o swoim ojcu Maria Smyczek, dyrektor Biura Cechu Rzemiosł Różnych w Raciborzu. Dodała, że rodzina, która była jego największą dumą, zapamięta go jako kochającego i wielkodusznego tatę, dziadka i pradziadka, a rzesza znajomych jako dobrego i życzliwego człowieka.
OK