Szpital jest teraz placem budowy

Roboty budowlane w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym dobiegają końca. Wykonawca zadeklarował, że jeszcze w tym roku wszystko będzie gotowe, jeśli chodzi o tzw. budowlankę. Oficjalne zakończenie inwestycji przewidziano w pierwszym kwartale 2023 roku.

Na ostatnim etapie będzie instalowany sprzęt. Zaplanowano już szkolenia personelu. Wyposażenie SOR-u odbywa się w ramach inwestycji. Przewidziano na ten cel 4,7 mln zł.

– Tego sprzętu nie da się od ręki pozyskać. Od zawarcia umowy do momentu dostawy upływa czasem więcej niż pół roku. Część postępowań wymaga powtórzenia z uwagi na zmiany na rynku – wyjaśniał radnym dyrektor Rudnik.

Pozyskane przez Powiat i szpital finanse na inwestycje pozwoliły realizować na Gamowskiej projekty o wartości 60 mln zł. – To poważny zastrzyk inwestycyjny w infrastrukturę i sprzęt medyczny. Jeśli chodzi o wyposażenie medyczne, to szpital ma aktualnie najnowocześniejszy sprzęt dostępny na rynku. To oznacza, że nie trzeba go będzie w najbliższym czasie wymieniać – zaznaczył na posiedzeniu dyrektor lecznicy.

Według niego, infrastruktura w szpitalu „też wygląda całkiem nieźle”. Z własnych środków lecznica poprawiła wygląd łazienek i wyremontowała piony kanalizacyjne. Wydatkowano na ten cel 3 mln zł.

Radni byli ciekawi, jak postępują prace nad zmianą systemu grzewczego. Dofinansowano ją ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. – Na teren szpitala wchodzi firma. Trwa wymiana oświetlenia. Wszystko będzie w technologii LED. Koszt wyniesie 4 mln zł. Po wymianie szpital zaoszczędzi 50% kosztów energii. Odbyło się spotkanie z firmą odpowiedzialną za projektowanie pomp i fotowoltaiki. W przyszłym roku rozpoczną się postępowania przetargowe i wiem, że jest duże zainteresowanie potencjalnych wykonawców. Zakończenie tej inwestycji przewidywane jest na 2024 rok – poinformował R. Rudnik.

Przewidziano budowę nowej kotłowni zlokalizowanej na terenie obiektu. Z aktualnej szpital zrezygnuje. Nowa kotłownia będzie miała funkcję wspomagającą. Przewodniczącego rady Adama Wajdę interesowało, czy szpital zdąży z inwestycją przed przyszłą zimę? Dyrektor nie wyklucza, bo prace będą się odbywać segmentami. System grzewczy będzie rozbudowany. Wykorzystywana będzie m.in. energia z agregatów chłodzących.

Fotowoltaika ma mieć moc 550 kW i będzie wykorzystywana tylko dla pomp ciepła. – To powinno nam wystarczyć – prognozował R. Rudnik.

Projekt został zaktualizowany, bo od złożenia wniosku do zatwierdzenia dofinansowania zmieniły się technologie. Wskutek tych zmian inwestycja będzie kosztowała dodatkowe 3 mln zł. Powiat weźmie częściowo te koszty na siebie. – Taką umowę zawarliśmy, bo szpital sam tego nie przełknie. Potrzebujemy takich środków, bo wiele zamierzeń sfinansowaliśmy poprzez wkład własny w oparciu o budżet szpitala. Nie chodzimy do władz powiatu za każdym razem, gdy chcemy coś zrobić. Na przykład do wdrażanych właśnie e-usług dołożyliśmy własne 600 tys. zł. Niestety, przy aktualnym sposobie finansowania szpitali będzie z tym trudniej, bo środki na działalność szybko się nam skończą – podał radnym R. Rudnik.

Dzięki nowemu systemowi grzewczemu dyrekcja liczy na utrzymanie wydatków na obecnym poziomie. R. Rudnik szacował, że obecnie Gamowska potrzebuje 1,5 mln zł na ogrzewanie. Po planowanych podwyżkach te nakłady wzrosną do 4 mln zł, ale modernizacja systemu pozwoli na obniżenie tej kwoty o połowę. – Zatrzymamy się na poziomie cenowym co mamy dzisiaj. Z tych oszczędności znów sfinansujemy jakiś wkład własny – tłumaczył rajcom z Powiatu.

Szpital zyska też nieruchomość na sprzedaż – działkę po obecnej kotłowni. To teren o powierzchni pół hektara, zabudowany, z dojazdem. Przewodniczący Wajda wyraził nadzieję, że mogą na nim powstać kolejne jednostki medyczne – komercyjne. – Żeby po specjalistyczne usługi nasi mieszkańcy nie musieli jeździć po regionie i dalej – podsumował.

(ma.w)