Do OSP w Samborowicach trafił samochód, który wspiera strażaków w niesieniu pomocy
Jednostka OSP w Samborowicach (gm. Pietrowice Wielkie) otrzymała samochód marki volkswagen caddy. Pojazd wspiera strażaków w niesieniu pomocy uchodźcom z Ukrainy. Jest to dla strażaków ogromne wsparcie w codziennej służbie. Samochód został użyczony bezpłatnie przez Związek Ochotniczych Straży Pożarnych RP i firmę Volkswagen Financial Services.
Samochód został przekazany jednostce OSP w Samborowicach bezpłatnie na okres 6 miesięcy. Pojazd pomaga w transporcie osób oraz przy przewożeniu żywności i darów dla potrzebujących. Auto ma obszerną kabinę, dużą przestrzeń ładunkową i mocny silnik. Zostało ponadto wyposażone w kartę paliwową, pakiet serwisowy i ubezpieczenie, aby strażacy mogli skupić się na tym, co najważniejsze – pomocy potrzebującym.
Pod patronatem Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP
Współpraca Związku OSP RP i firmy Volkswagen Financial Services trwa od 2020 roku. Obecna, czwarta odsłona działań jest kontynuacją akcji zapoczątkowanej w marcu a jej główny cel to pomoc uchodźcom z Ukrainy. Auta wytypowane przez ZOSP RP trafiły do wybranych 10 jednostek zaangażowanych w pomoc uchodźcom – w tym do jednostki OSP w Samborowicach.
– Działania z firmą Volkswagen Financial Services oceniamy bardzo pozytywnie. Już od kilku lat samochody z charakterystycznym niebieskim logo naszego partnera wspierają strażaków OSP w całej Polsce. Interwencje strażackie obejmowały do tej pory m.in. zwalczanie skutków pandemii, akcje ratunkowe, zabezpieczanie terenów objętych zagrożeniem powodziowym czy monitorowanie lasów w czasie największych upałów – wymienia Grzegorz Szyszko, dyrektor Zarządu Wykonawczego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.
Najbardziej ufamy strażakom
Jak wynika z badania IQS na zlecenie Volkswagen Financial Services, zawód strażaka cieszy się największym zaufaniem Polaków. Odpowiedziało tak 95 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu uplasował się ratownik medyczny z wynikiem 91 proc., a na trzecim pielęgniarka (87 proc.). Wysoko w zestawieniu znaleźli się także: lekarz (85 proc.) oraz żołnierz (81 proc.).
(red.)