Jak wykryć cichego zabójcę wątroby
Z początkiem nowego roku warto przyjrzeć się bliżej swojej wątrobie i sprawdzić, czy nie zaraziliśmy się wirusem HCV. Niewiele osób wie, że od 1 lipca 2022 roku lekarz POZ może zlecić poszerzoną diagnostykę, w tym na obecność wirusa HCV w organizmie.
Mylące dolegliwości
Wirus HCV jest przenoszony przez krew, dlatego do zakażenia może dojść w czasie:
• kontaktu z zakażoną krwią,
• u fryzjera, kosmetyczki, w salonie tatuażu,
• w czasie zabiegów urologicznych/ginekologicznych,
• w wyniku zakłucia igłą,
• po zabiegach odnowy biologicznej,
• kontaktów seksualnych z osobą zarażoną.
Choroba sama nie minie. Zakażony przez wiele lat nie odczuwa dolegliwości lub ma objawy niespecyficzne. Należą do nich np. zmęczenie i obniżony nastrój. Poza tym może występować żółtaczka (najczęstszy objaw ostrego zapalenia wątroby), uporczywe bóle mięśni i stawów, nieznaczne powiększenie wątroby czy śledziony. W późniejszym stadium choroby mogą pojawić się objawy sygnalizujące o marskości. Zwykle są to objawy pozawątrobowe, jak np. świąd, pajączki naczyniowe, niewydolność nerek, zapalenie ślinianek. Im wcześniej skonsultujemy z lekarzem nasze obawy, tym szybciej będzie można podjąć leczenie.
Nie trzeba szukać daleko
Jeszcze do niedawna bezpłatny test anty-HCV mógł zlecić jedynie lekarz chorób zakaźnych. W efekcie znaczna większość osób żyjących z wirusowym zapaleniem wątroby typu C (WZW C) nie była świadoma spustoszenia, jakie wirus sieje w organizmie i nie otrzymywała terapii.
Obecnie, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia, na podstawie zarządzenia prezesa NFZ, od 1 lipca lekarz rodzinny w przychodni POZ może zlecić nowe, darmowe badania. To m.in. badania biochemiczne i immunochemiczne: ferrytyna; witamina B12; kwas foliowy; anty-CCP; a także badania na przeciwciała HCV. Jeśli podejrzewamy, że mogło dojść do zakażenia HCV lub występują u nas niepokojące objawy, to koniecznie podzielmy się tą wiedzą z lekarzem. – Warto się badać, a kiedy badania anty-HCV są tak blisko nas, nie warto czekać. Wirus anty-HCV przez wiele lat nie daje żadnych objawów. HCV to cichy zabójca, który powoli niszczy naszą wątrobę. Jedynie terapia może pomóc w walce z tą trudną chorobą, jaką niewątpliwie jest WZW C – mówi Barbara Pepke, prezes Fundacji Gwiazda Nadziei, działającej na rzecz pomocy osobom z chorobami wątroby.
Bliski problem
HCV może dotyczyć każdego z nas. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że na świecie zakażonych HCV jest 130 – 150 mln osób. Około 399 tys. z nich umiera każdego roku w wyniku powikłań spowodowanych przewlekłym zakażeniem, tj, marskością wątroby czy rakiem wątrobowokomórkowym. W Polsce zakażonych HCV jest 150 tys. osób, z czego 86 proc. o tym nie wie. – Jestem przekonany, że możliwość wykonania badania anty-HCV na zlecenie lekarza POZ otworzy drogę do szerszej diagnostyki. Nie bójmy się zapytać o to badanie, nawet gdy nie jesteśmy pewni, czy i kiedy mogło dojść do zakażenia. Zakazić możemy się w codziennych sytuacjach – u kosmetyczki, fryzjera, w salonie tatuażu czy w trakcie zabiegów medycznych, gdzie dochodzi do przerwania ciągłości tkanek. Każdy z nas powinien przebadać się chociaż raz w życiu – dodaje prezes Polskiego Towarzystwa Hepatologicznego prof. Jerzy Jaroszewicz.
Nieleczone HCV może prowadzić do wielu poważnych powikłań. Jeśli nie podejmiemy leczenia w porę, to WZW C może być przyczyną marskości, raka czy niewydolności wątroby.
Jeśli masz podejrzenie, że mogłeś zostać zakażony HCV – koniecznie zapytaj o to lekarza POZ.