Żonaci okazali się lepsi
Po raz 29. Koziołki i Przyjaciele zagrali mecz noworoczny pn. Kawalerzy kontra Żonaci. W tym roku dopisała zarówno pogoda, jak i zawodnicy oraz kibice. Po noworocznych życzeniach i symbolicznym toaście przyszła kolej na dużo zabawy, humoru i bramek, czyli rozegrano mecz.
– Jak zwykle poziom był bardzo wysoki, nie brakowało bramek, fajnych akcji i innych atrakcji – relacjonuje prezes „Koziołków” Wojciech Węglorz.
W meczu grali zawodnicy nie tylko z Rudy Kozielskiej, ale także z Rud, Kuźni Raciborskiej, Turza, Babic, Rybnika, Nędzy, Bogunic i goście z zagranicy. Impreza ma więc coraz większy zasięg i przyciąga chętnych „do przewietrzenia się po sylwestrowych szaleństwach”, i aktywnego spędzenia noworocznego południa.
Po zaciętym meczu minimalnie 8:7 lepsi byli Żonaci. – W sylwestra żony pilnowały więc i forma była ciut lepsza – uśmiecha się prezes. Także w rzutach karnych skuteczniejsi byli Żonaci. Grali i mali (6 lat) i trochę starsi (50+). – Okazja do rewanżu już za niespełna rok 1 stycznia 2024 kiedy to zagrają po raz 30. – zapowiada W. Węglorz.
Pierwszą bramkę w 14. minucie meczu zdobył Mariusz Horoń, czyli prezes sąsiedniej Stali Kuźnia Raciborska.
(oprac. d)