Mieszkańcy Borucina doczekali się inwestycji, która ma ich ochronić przed podtopieniami
Wybudowana tam kanalizacja deszczowa ma zwiększyć bezpieczeństwo miejscowych, niejednokrotnie cierpiących przy nawalnych opadach deszczu.
Realizacja związana była z budową i przebudową kanalizacji deszczowej w celu ograniczenia ryzyka podtopień przy opadach nawalnych deszczu. Od wielu lat teren ten był sukcesywnie zalewany, i podtapiane były indywidualne gospodarstwa domowe. – Przyjdzie trochę więcej wody i znowu jest to samo... Tam dalej we wsi nie ma asfaltu, wszystko pozrywane – żalili się Nowinom mieszkańcy przy ostatniej tego typu sytuacji.
W ramach zadania wykonano 531 mb kolektora kanalizacji deszczowej o średnicy 1000 mm, pozwalającej na przyjmowanie większej ilości wód opadowych w tym rejonie. Jak podkreślają urzędnicy, w wyniku inwestycji ma nastąpić odciążenie istniejącego niewydolnego systemu kanalizacji deszczowej, co spowoduje ograniczenie zalewania tego terenu podczas deszczy. Realizację sfinansowano w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład. Kwota promesy opiewa na 2 873 211,45 zł co stanowi 85% wartości zadania. Koszt całej inwestycji wynosi 3 380 248,77 zł.
Teren budowy wspólnie z burmistrzem Andrzejem Strzedullą wizytowała Ewa Gawęda, senator była także obecna podczas podpisywania umowy z wykonawcą robót – firmą Borbud. – Mieszkańcy Borucina odczuli skutki ulew wyjątkowo mocno. Centrum tej miejscowości zostało całkowicie zalane. Stało się jasne, że należy zabezpieczyć miejscowość na przyszłość, by nie dochodziło już w tym miejscu do tak dramatycznych sytuacji. Kiedy burmistrz Andrzej Strzedulla poprosił o pomoc w pozyskaniu środków na budowę kanalizacji deszczowej, akurat rozpoczynała się I edycja wsparcia dla samorządów z programu Polski Ład – wyjaśnia senator Ewa Gawęda. Jak dodaje, kiedy zobaczyła przywiezione przez burmistrza Strzedullę zdjęcia, dokumentujące efekty kataklizmu w Borucinie, nie miała wątpliwości, że trzeba zrobić wszystko, by pomóc gminie. Czyli pozyskać środki na budowę kanalizacji deszczowej, która w przypadku ponownych opadów pozwoli skutecznie odprowadzać z centrum Borucina nadmiar wody. – Cieszę się, że mogłam pomóc – dodaje Ewa Gawęda.
(mad)