Piórem naczelnego: Szybciej nie znaczy tanio
Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich.
Kiedy prezydent z panią senator w poniedziałek zachwalali dziennikarzom walory rozbudowy żłobka przy Słonecznej, mieszkańcy tej ulicy wykorzystali obecność włodarza i podeszli doń, by powiedzieć co myślą o remoncie tej ulicy. Ten ciągnie się od wielu miesięcy. Okazuje się, że drogowców nie ma tam już od paru tygodni, a wcześniej mówili miejscowym, że czas na wykonanie robót mają do jesieni. Tymczasem mieszkańcy nie potrafią wyjechać z posesji i muszą wykazywać się nie lada pomysłowością, żeby pokonać autem bardzo wysokie krawężniki. Marzy im się, aby remont skończył się przed Wielkanocą, na co szanse wydają się dziś niewielkie. W dyskusji z prezydentem padło ciekawe stwierdzenie, że raciborzanie ze Słonecznej gotowi byliby dołożyć się po 50 zł, żeby przyspieszyć remont drogi. Przy remontowanym odcinku jest kilkanaście domostw i zebrana kwota sięgnęłaby kilku tysięcy złotych. Realia remontów drogowych idą w setki tysięcy, w miliony złotych. Niestety, gest mieszkańców nie wystarczy by włączyć tryb ekspres, choć przydałoby się to zrobić, bo warunki w jakich muszą wytrzymywać są nie do pozazdroszczenia.