Sztandar wieńczy dzieło przemiany PWSZ w ANS
Obrady Senatu Akademii Nauk Stosowanych w Raciborzu z 23 marca odbyły się w formule otwartej, z zaproszonymi gośćmi – członkami społeczności akademickiej oraz lokalnymi mediami. Rektor powiedział tam m.in. o procesie transformacji nazwy.
W swojej przemowie otwierającej posiedzenie rektor Strózik mówił o ANS, która przechodzi zmianę jakościową i dba o 6 obszarów jak m.in.: edukacja na potrzeby rynku, oddziaływanie społeczne, edukacja przyszłościowa, inwestycja w kadrę i studentów oraz wykorzystanie potencjału. Teraz w akademii studiuje 1253 studentów (trzy lata temu było ich 1266). Jak podał rektor dr Paweł Strózik, to optymalna dla obecnej ANS liczba studiujących.
Uczelnia jego zdaniem stanowi ważny filar promocji miasta i sprawia, że Racibórz jest akademickim miastem. – Jesteśmy mocno osadzeni na raciborskiej niwie edukacyjnej – zaznaczył rektor ANS.
Beata Fedyn, prorektor ds. studenckich, omówiła nowy ceremoniał akademicki, którym uczelnia wyraża swój szacunek do symboli, insygniów i zwyczajów w ANS. Symbolami akademii są sztandar, godło i logotyp.
Sztandar ma kształt kwadratu. Jego awers jest biały z logiem, a rewers biało-czerwony, z orłem w koronie.
Zmienił się strój członków Senatu – kadra naukowa nosi jednakowe togi, z peleryną i czerwonym biretem. Kto nie ma tytułu doktora, lub nie jest nauczycielem, ubrany jest w czarną togę i czarny biret. Studenci przywdziewają czarne, sukienne togi. Prorektorzy zakładają strój taki jak senatorowie, ale na pelerynie mają złotą lamówkę.
Rektor wyjaśnił jaki przekaz niesie ze sobą logo ANS. Znak ten tworzą pierścienie w ruchu, co wskazuje, że uczelnia nie stoi w miejscu, a wciąż szuka nowych rozwiązań. Kolor niebieski symbolizuje szerokie spojrzenie, szarość to innowacyjność i profesjonalizm, a biel jest symbolem początku, czystej karty.
Prorektor ds. organizacji nadmienił, że raciborska Alma Mater nie tylko dogoniła, ale i przegoniła w cyfryzacji większe ośrodki akademickie.
Zaprezentowano także nowy wzór dyplomu, bo nowa jest nazwa uczelni i zmieniło się jej godło. Dokument przygotowała Wytwórnia Papierów Wartościowych.
Rektor Strózik powiedział Nowinom, że uroczystym posiedzeniem Senatu dokonał się symboliczny koniec procesu zmiany nazwy uczelni, która od października 2022 roku nie jest już Państwową Wyższą Szkołą Zawodową a Akademią Nauk Stosowanych. – Uchwalono dziś ważne dla uczelni regulaminy i przedmioty stanowiące o jej ceremoniale, takiej jak sztandar, godło i logo Alma Mater Ratiboriensis. Taki ceremoniał stosowany jest np. w trakcie uroczystej inauguracji roku akademickiego. My te elementy chcemy podkreślać – mówił szef ANS. Dodał, że pokazano też pewną jednolitość władz uczelnianych, które założyły nowe stroje. – To wszystko wygląda godnie i elegancko – stwierdził P. Strózik.
Dla rektora 1253 studentów to optymalna liczba, żeby każdy student realizował się po ukończeniu nauki w miejscu pracy. – Żeby spełniał swoje pasje, zarabiając na życie, a otoczenie raciborskie stwarza miejsca dla takiej liczby kształconych – oznajmił.
– Uczelnia jest dedykowana do ścisłej współpracy z otoczeniem i dopasowuje ofertę do potrzeb lokalnego środowiska. Nowe kierunki mają wpływ na rozwój miasta. Przykładem jest pielęgniarstwo, kierunek wzmocniony powstaniem centrum symulacji, inwestycji o wartości 5 mln zł. Kształtujemy przyszłe kadry paramedyczne dla miasta i jest to służebna względem niego rola uczelni – podkreślił P. Strózik.
Tomasz Czyszpak rozwinął dla Nowin swoją wypowiedź z posiedzenia, gdy mówił o wysokim stopniu cyfryzacji uczelni. – Wprowadziliśmy ostatnio dużo nowych rozwiązań jak np.: elektroniczne legitymacje, karty zaliczeniowe i egzaminacyjne, moduły związane z praktykami i akademikami. W ostatnich dwóch latach dokonaliśmy cyfryzacji dokumentów.
W planach są moduły e-deklaracji, portal pracownika i ograniczenie papieru drukowanego na uczelni, żeby wprowadzić elektroniczny obieg dokumentów.
Czy studenci będą w większym zakresie uczyli się w trybie on-line? Tu uczelnia jest ograniczona przepisami prawa, bo prowadząc kierunki o profilu praktycznym, musi kłaść nacisk na ćwiczenia, warsztaty i zajęcia laboratoryjne. – Trudno sobie wyobrazić pielęgniarstwo w trybie zdalnym, ale część wykładowa studiów może odbywać się w takiej formie – wyjaśnił dr Czyszpak.
Prorektor ds. organizacji przyznał, że wcześniej w PWSZ nie myślało się tak intensywnie o cyfryzacji, a później nastała pandemia. Ta wymusiła pewne nowe rozwiązania i dziś możliwe jest sprawdzenie ocen z każdego miejsca, wdrażanie elektronicznego indeksu, czy składanie podań na uczelnię w formie elektronicznej.
(ma.w)